Źle Ci się wydaje.
Wystarczy że trochę poczytasz, nie będę jeszcze raz pisał skoro jest to na forum w temacie z którego została wydzielona ta dyskusja.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
greg-si, nie no spoko wiem co tam jest napisane i odpowiadam na posta haszcza
Tylko po co?
Skoro jak widać po wielu przypadkach, telefony, zapewnienia kompletnie nic nie dają.
Dlatego jeszcze raz napiszę, nie masz pojęcia o czymś to nie pisz.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
HarryVip, może raczej chodzi o szacunek do osób, zarówno tych do których bezpośrednio kierujesz swoje słowa jak i do tych, którzy to potem czytają...
Jak teraz czytam Twoje wypowiedzi w administratorce to zalatuje mi hipokryzją. Wiem, wiem .... administratorka to ścisłe grono ... ale przewinęło się już tam sporo osób. Co do tematu Tomateam jeśli chodzi o Twoją osobę i bezstronność lepiej się już nie wypowiadam.
Gonia napisał/a:
Na Allegro mamy:
Poprzednie konta? Opinie na forum są od długiego czasu.
walkie napisał/a:
haszczyc, a jaki problem jest poczekać na potwierdzenie zamówienia lub zadzwonić i sprawdzić dostępność?
Taki, że jeżeli coś jest dostępne na stronie to chyba powinno być w magazynie i wysłane niezwłocznie po wpłynięciu należności. Na Allegro jak kupujesz to też czekasz na potwierdzenie dostępności? Ten sklep również może być przykładem http://www.iparts.pl/
greg-si napisał/a:
Dlatego jeszcze raz napiszę, nie masz pojęcia o czymś to nie pisz.
Podpisuję się obiema rękoma i dodatkowo brak obiektywizmu. Ta Pani ewidentnie lubi podgrzewać atmosferę bo przez takie posty robią się niepotrzebne setki stron.
walkie, temat dla Ciebie http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15354 Napisz ... wykaż się ... to miejsce na Twoje słowa i daj napisać ludziom to co przeszli, a nie bronić czegoś dla zasady.
Szkoda, że nie ma takiej strony, na której można by oceniać kupujących. Bo jak do tej pory założenie jest takie, że na sprzedających można wylewać pomyje a kupujący ma zawsze racje.
Podpisuję się pod tym pomimo, że narazie zawieszam sprzedaż części. Ale może będzie to pomocne dla innych Sprzedających. Miałem sporo przypadków gdzie klienci zamówili części i ich nie odebrali. W przypadku małych paczek są to koszty ok 30zł za wysyłke i zwrot. Ale zdarzały się przypadki gdzie zostały zamówione drzwi, klient nawet potwierdził telefonicznie, że odebrał. Po 2 tygodniach zwrot. Nie dość że wysyłka i zwrot ok 150zł to po dwutygodniowym przerzucaniu tych drzwi na magazynie nadawały się tylko na złom.
Co do tematu. Allegro swoją drogą. Forum swoją drogą. Temat jest potrzebny. Szkoda tylko, że czasem wylewają żale Ci którzy tak naprawdę nie są poszkodowani ale chcą zaistnieć. Przykład: Osoba X z forum zamówiła część, po otrzymaniu wyraziła brak zadowolenia jakością (towar z demontażu). Zaproponowałem zwrot w odpowiedzi dowiedziałem, się ze jednak to nie jest takie złe i nie będzie oddawał. Niedawno osoba X pisze na SB, że zrobiłem ją w @#$%.... A później ze i tak z tego towaru jest zadowolony.
Chyba taka ogólna tendencja nagonki czasem sie pojawia. Najlepiej niech piszą Ci co mają coś do powiedzenia. Walkie to że bronisz Tomateam to widać i tu i na SB tylko czy to dobre rozwiązanie ? Ja też byłem w podobnej sytuacji i najlepszą obroną było naprawienie szkód. Więc myśle, że jak zaczną postępować z ludzmi inaczej to będzie inaczej. Każdy zbiera to co zasieje. Ja akurat nie mam nic do Tomateam bo zamawiałem części i zawsze były na czas i czasem dostawałem części z FV a dopiero po otrzymaniu paczki płaciłem. Więc jak widać da się.
_________________ Pozdrawiam
7Tomi
Ostatnio zmieniony przez 7Tomi Sob Maj 04, 2013 15:22, w całości zmieniany 1 raz
Osoba X z forum zamówiła część, po otrzymaniu wyraziła brak zadowolenia jakością (towar z demontażu). Zaproponowałem zwrot w odpowiedzi dowiedziałem, się ze jednak to nie jest takie złe i nie będzie oddawał. Niedawno osoba X pisze na SB, że zrobiłem ją w @#$%.... A później ze i tak z tego towaru jest zadowolona.
ludzie kupują używane części za grosze a chcieliby dostać nówki nie śmigane.
Sam sprzedawałem używane części, to w opisie zawsze bylo dokładnie opisane w jakim stanie, zawsze dodatkowe zdjęcia na maila żeby nie było niedomówień.
Zawsze też proponowałem wysyłkę za pobraniem bo nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć,dlatego nie mam żadnego negatywa na alledrogo
Sam również kupuję za pobraniem i jeszcze mnie nie spotkały takie historie jak w temacie.
Przezorny ubezpieczony
Tylko po co?
Skoro jak widać po wielu przypadkach, telefony, zapewnienia kompletnie nic nie dają.
Dlatego jeszcze raz napiszę, nie masz pojęcia o czymś to nie pisz.
Mam kompletnie inne doświadczenia, więc o nich piszę, tak? Piszę, też że bez potwierdzenia zamówienia w żadnym sklepie nie robię zakupów, bez wyjątku czy to znajomi czy nie.
apples napisał/a:
Jak teraz czytam Twoje wypowiedzi w administratorce to zalatuje mi hipokryzją. Wiem, wiem .... administratorka to ścisłe grono ... ale przewinęło się już tam sporo osób.
Generalnie, w administratorce nie było mnie 2 lata już i nie pamiętam, co tam dokładnie jest napisane. Wydaje mi się jednak, że raczej nikogo tam nie zwyzywałam
apples napisał/a:
Taki, że jeżeli coś jest dostępne na stronie to chyba powinno być w magazynie i wysłane niezwłocznie po wpłynięciu należności. Na Allegro jak kupujesz to też czekasz na potwierdzenie dostępności?
Nie widzę związku, na allegro ktoś wystawia coś bo to ma, jak nie ma to nie wystawia.Są też sklepy ze stanami on-line ale ten TomaTeam nie ma. Natomiast ma regulamin, który jasno określa zasady dokonywania zakupów. A. że prawie nikt tego nie czyta to już inna para kaloszy.
apples napisał/a:
walkie, temat dla Ciebie http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15354 Napisz ... wykaż się ... to miejsce na Twoje słowa i daj napisać ludziom to co przeszli, a nie bronić czegoś dla zasady.
Oj chyba nie, rzadko robię zakupy na allegro
Choć ostatnio fakt, kupiłam mega pakę ubrań ale to chyba nie to forum. Ponadto, jeszcze transakcja nie zakończona
Nie bronię niczego dla zasady, ponieważ nie ma to sensu. Zaczęło się od tego, że zwróciłam uwagę na subtelną różnicę pomiędzy obrażaniem a wyrażaniem opinii. Co do opinii, każdy ma prawo do swojej, każdy ma prawo być niezadowolony z jakości obsługi z jaką się spotkał i może to wynikać z różnych powodów. Natomiast jak ktoś pisze, że wysłał kasę przed otrzymaniem potwierdzenia zamówienia w sklepie internetowym to sorry.
Generalnie, w administratorce nie było mnie 2 lata już i nie pamiętam, co tam dokładnie jest napisane. Wydaje mi się jednak, że raczej nikogo tam nie zwyzywałam
Amnezja
walkie napisał/a:
Nie widzę związku, na allegro ktoś wystawia coś bo to ma, jak nie ma to nie wystawia.Są też sklepy ze stanami on-line ale ten TomaTeam nie ma. Natomiast ma regulamin, który jasno określa zasady dokonywania zakupów. A. że prawie nikt tego nie czyta to już inna para kaloszy.
Uśmiałem się. Czytaj ze zrozumieniem co ludzie piszą ... treści komentarzy. Zamawiają, uzgadniają, płacą i czekają czasami "wieki".
walkie napisał/a:
Oj chyba nie, rzadko robię zakupy na allegro
Tam są komentarze nie tylko z Allegro ale również odnośnie sklepów, ludzi, itp. Wpisz swoją opinię o Tomateam tam.
walkie napisał/a:
Choć ostatnio fakt, kupiłam mega pakę ubrań ale to chyba nie to forum. Ponadto, jeszcze transakcja nie zakończona
Fakt ... Twoje "majtki" z pewnością mało kogo interesują.
walkie napisał/a:
Natomiast jak ktoś pisze, że wysłał kasę przed otrzymaniem potwierdzenia zamówienia w sklepie internetowym to sorry.
HarryVip nic takiego nie napisał Ja płacę i czekam ... poza mała kiedyś wpadką Tomateam wszystkie przesyłki z innych źródeł docierały o czasie ... wiem gdzie kupować
Mam kompletnie inne doświadczenia, więc o nich piszę, tak?
J.w. masz dobre doświadczenia to tam je opisuj a nie tutaj czyli w temacie wyjściowym czyli czarna lista sprzedawców.
walkie napisał/a:
Piszę, też że bez potwierdzenia zamówienia w żadnym sklepie nie robię zakupów, bez wyjątku czy to znajomi czy nie.
Jak wyglądały moje zakupy?
Telefon z pytaniem co jest na stanie, złożenie zamówienia, potwierdzenie zamówienia, moja wpłata, oczekiwanie w pi... czasu po czym dostaję ok. połowy zamówionych rzeczy.
Nie rób z ludzi idiotów bo cały czas wałkowany jest temat z potwierdzeniem itd. a Ty niby skąd masz widzieć czy ktoś wpłacił pieniądze po potwierdzeniu czy przed? Nie wiesz tego więc nie zabieraj głosu bo najwięcej piszesz a najmniej wiesz.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Nic podobnego. Po prostu nie zaprzątam sobie głowytym co pisałam 2 lata temu, a nie mam do tego wglądu by móc sobie odświeżyć pamięć. Natomiast przypomnij sobie siebie sprzed administratorki w kontekście podgrzewania atmosfery
apples napisał/a:
Uśmiałem się. Czytaj ze zrozumieniem co ludzie piszą ... treści komentarzy. Zamawiają, uzgadniają, płacą i czekają czasami "wieki".
Ja też się właśnie uśmiałam. I przeczytaj Ty ze zrozumieniem co napisał haszczyc apropo sprzedaży przez allegro, co ja o tym napisałam a potem co Ty. Ja nie odnoszę mojej wypowiedzi do całego wątku tylko do tego co napisał haszczyc.
apples napisał/a:
Tam są komentarze nie tylko z Allegro ale również odnośnie sklepów, ludzi, itp. Wpisz swoją opinię o Tomateam tam.
Spoko, ostatnio sporo tego było. Mogę napisać, nie ma problemu lusterko, pompa sprzęgła, klocki hamulcowe, obudowy pilotów - to moje zakupy z ostatniego tygodnia więc nie tak odległe.
apples napisał/a:
Fakt ... Twoje "majtki" z pewnością mało kogo interesują.
Majtki to bielizna... ja jak pisałam zakupiłam pakę ubrań
apples napisał/a:
HarryVip nic takiego nie napisał
A ja nie twierdzę, że tak napisał
[ Dodano: Sob Maj 04, 2013 22:20 ]
greg-si napisał/a:
Nie rób z ludzi idiotów bo cały czas wałkowany jest temat z potwierdzeniem itd. a Ty niby skąd masz widzieć czy ktoś wpłacił pieniądze po potwierdzeniu czy przed? Nie wiesz tego więc nie zabieraj głosu bo najwięcej piszesz a najmniej wiesz.
Nie robię. A moja odpowiedź po raz kolejny zwracam uwagę nie odnosi się do ogólu tylko do wypowiedzi haszczyca. Ja nie dyskutuję z całym forum, że ma być szczęsliwe bo jak widac, na Twoim choćby przykładzie są ludzie, którzy nie są zadowoleni z jakości obsługi. I tak jak pisałam, ja nie koresponduję ze wszystkimi że mają byc zadowoleni tylko podjęłam dyskusję z haszczem, i nagle robi się wątek drugiej czarnej listy. Masakra.
Natomiast przypomnij sobie siebie sprzed administratorki w kontekście podgrzewania atmosfery
Pisałem o faktach ... teraz już nie ma starej ekipy więc wolność słowa w starym ale gorącym temacie jest większa.
walkie napisał/a:
Ja też się właśnie uśmiałam. I przeczytaj Ty ze zrozumieniem co napisał haszczyc apropo sprzedaży przez allegro, co ja o tym napisałam a potem co Ty. Ja nie odnoszę mojej wypowiedzi do całego wątku tylko do tego co napisał haszczyc.
Temat tyczył się HarryVip
walkie napisał/a:
Spoko, ostatnio sporo tego było. Mogę napisać, nie ma problemu lusterko, pompa sprzęgła, klocki hamulcowe, obudowy pilotów - to moje zakupy z ostatniego tygodnia więc nie tak odległe.
I jeszcze nie napisałaś ... uuuuu Zajmujesz się "głupotami", a nie masz czasu napisać dobrej opinii.
walkie napisał/a:
Majtki to bielizna... ja jak pisałam zakupiłam pakę ubrań
majtki - " ... " Ja paczkami nie kupuję ... kupuje nowe na sztuki więc się nie znam ... po drugie jestem facetem.
walkie napisał/a:
A ja nie twierdzę, że tak napisał
Sama już chyba nie wiesz co twierdzisz, o czym lub o kim piszesz.
[ Dodano: Sob Maj 04, 2013 22:27 ]
walkie napisał/a:
tylko podjęłam dyskusję z haszczem, i nagle robi się wątek drugiej czarnej listy. Masakra.
Dokładnie ... masakra. Podejmuj sobie wątki w offtopic lub na PW
Pisałem o faktach ... teraz już nie ma starej ekipy więc wolność słowa w starym ale gorącym temacie jest większa.
Wszystko się zmienia.
apples napisał/a:
Temat tyczył się HarryVip
Zgadza się, ale ja w tych ich potyczkach nie brałam udziału i nie zamierzam. Albo się sami dogadają albo zrobi to za nich sąd. Ja swoją dyskusję zaczęłam od tego, że zwróciłam uwagę haszczycowi ze jest roznica miedzy wyrazaniem opinii a obrazaniem, co tez napisalam powyzej
apples napisał/a:
I jeszcze nie napisałaś ... uuuuu Zajmujesz się "głupotami", a nie masz czasu napisać dobrej opinii.
A skąd, nie zajmuję się głupotami. Po prostu nie dokonałam zakupów przez allegro natomiast mogę napisać w swoich doświadczeniach. Fakt, teraz widzę że i Ty i Marek ostatnimi czasy coś tam napisaliście o swoich zakupach.
apples napisał/a:
majtki - " ... " Ja paczkami nie kupuję ... kupuje nowe na sztuki więc się nie znam ... po drugie jestem facetem.
bez różnicy czy na sztuki czy w paczkach, ubrania to ubrania a bielizna to bielizna
apples napisał/a:
Sama już chyba nie wiesz co twierdzisz, o czym lub o kim piszesz.
doskonale wiem, napisałam to w tym poście oraz w poprzednim, trzeci raz nie będę pisać tego samego
Szkoda, że nie ma takiej strony, na której można by oceniać kupujących. Bo jak do tej pory założenie jest takie, że na sprzedających można wylewać pomyje a kupujący ma zawsze racje.
Załóż temat "Czarna lista kupujących" i poproś administratora o przyklejenie
Taaa..... Wystarczy spojrzeć kilka postów wyżej. Poza tym obrażenie kogoś nie jest jednoznaczne z naruszeniem dóbr osobistych, czci lub dobrego imienia.
Ci ludzie okłamali mnie wielokrotnie. Praktycznie podczas każdej rozmowy telefonicznej. To nie moje pierwsze zakupy w tej firmie. Zawsze była jakaś obsuwa (do zniesienia, bo najwyżej kilka dni ioczywiście przesyłki pobraniowe) i wielkie problemy z jakimkolwiek kontaktem. Ale teraz to jest totalne przegięcie. Umawiałem się, (dla mnie to wiążące jeśli rozmawia ze sobą dwóch dorosłych, poważnych facetów) że kupię stację. Ustaliliśmy termin wysyłki. Jakoś chyba na czwartek. Zależało mi na tym, aby przez łikend stację sobie zamontować. Pojechałem do miasta oddalonego o 25 km (w Zakopcu nie ma oddziału ich banku), żeby kasa była na ich koncie w dniu wysyłki. Zadzwoniłem że wpłacone, a oni (nie pamiętam już czy Tomi czy jego żona), że paczka poszła do kuriera (to kłamstwo nr 1). No więc czekam spokojnie zadowolony. Następnego dnia rano zdemontowałem fabryczny sprzęt i dzwonię, żeby mi podali nr przesyłki bo chcę się umówić z kurierem. Żona Tomiego na to, że poda mi zaraz jak wróci do domu, bo nie ma przy sobie dowodu nadania. (to już kłamstwo nr 2, bo dowód nadania jeszcze nawet wtedy nie istniał) Oddzwoni. No w oddzwanianie to już dawno przestałem wierzyć, pora zrobiła się późna, kuriera nie widać. Zacząłem dzwonić. Telefonu nikt nie odbierał, więc zacząłem się martwić. Wysłałem sms-a. Po długim oczekiwaniu dostałem zwrotnego z numerem nadania. Sprawdzam status i co widzę? Przesyłka odebrana przez kuriera w W-wie. Plany na łikend poszły na spacer i właściwie już w tym momencie można było się porządnie (specjalnie dla Ciebie walkie delikatne słowo) zbulwersować. Straciłem czas, kasę na paliwo, nawet w banku musiałem zapłacić prowizję i co? Wielkie jajco. To mi na zaplanowany montaż zostało. No ale dobra, jestem dorosły, jakoś przeżyję, paczka w drodze - jest nadzieja. Resztę już znacie. Stacja się popsuła. Dla jasności: to tylko sprzęt, takie rzeczy się czasem psują. Nigdy nie miałem żadnych pretensji do GT PARTS o sam fakt popsucia. Zmartwiłem się trochę, bo dwa miechy to trochę szybko jak na awarię i tyle. Co do samej awarii, bo wiele osób mnie o to pytało:
Zaczęło się od tego, że przestał działać mikrofon przy połączeniu bluetooth z telefonem. Sprawdziłem kilka fonów żeby nie narobić sobie obciachu, że panikuję, potem zadzwoniłem do Tomiego. Odebrała jego żona. Autorytatywnie stwierdziła, że to mały pikuś i Tomi takie rzeczy przez telefon naprawiał. No u mnie mu nie poszło. Resety i inne bzdety, a ja dalej słyszałem ludzi, a oni mnie nie. Tomi powiedział że pogada z producentem. Hahahaha już to widzę. Ale po kilku dniach wsiadłem do autka, przekręciłem kluczyk i co widzę? Ciemność widzę. Podświetlenie się radośnie zapaliło (i już nie zgasło do końca, nawet jak kluczyk wyjąłem i zamknąłem auto), a zamiast mojego ukochanego znaczka MG, ciemny ekran i cisza w głośnikach. Pikało jak naciskałem guziki i nawet płytę DVD z napędu wypluło jak nacisnąłem EJECT. Ale to było całe pozostałe życie, które w stacji ledwie się tliło. Ot cała awaria.
Resztę już opisywałem. Telefony (raz w tygodniu, nie częściej, mam billingi), wymówki, kłamstwo nr 3, 4, 5 itd., ustalenie ostatecznego terminu, olanie tematu przez sprzedawcę etc.
Czy ta historia niektórym z Was nie wydaje się czasem znajoma?
Największym problemem firmy GT PARTS jest to, że oni nie widzą tego problemu i niczego niestosownego w swoim zachowaniu. Jeśli po siedmiu tygodniach oczekiwania, dzwonię do dorosłego, poważnego faceta i słyszę, że magiczna część już jest ale on ma ospę (to akurat podobno prawda) i nie ma jej jak zawieźć do warsztatu i że mam się jeszcze wstrzymać z 10 dni, a na moją nieśmiałą sugestię, że może Gosia by znalazła chwilkę żeby zawieźć słyszę odpowiedź: no wiesz, kobieta do warsztatu. To w tym momencie to już nie jest walkie bulwersacja, tylko ZALANIE PRZEZ NAGŁĄ KREW. Przecież to nie był wał od silnika okrętowego, a taśma elektroniczna podobno.
A wystarczyło powiedzieć: Miłosz, słuchaj, zamawiam od Chińczyka po kilka sztuk, bo mam taniej. Mam kilka zamówień i czekam jeszcze np. na dwa. Zamawianie samej taśmy dla Ciebie to są koszty wysyłki. Możesz się wstrzymać jeszcze tydzień albo dwa? To oczywiście tylko przykład i moje przypuszczenia.
Byłoby po kłopocie dla obu stron i tak postąpiłby każdy człowiek dbający o swoją reputację. Powiedziałby prawdę. Takie jest moje zdanie. Okłamywanie ludzi jest okazywaniem braku szacunku. Tak się nie robi i to jest właśnie obrażanie szanowna walkie.
No dobra apples, było fajnie ale zrobiło się poważnie. Pisma są oficjalne, terminy nieprzekraczalne, a ja lubię doprowadzać rozpoczęte sprawy do końca. Jaki by ten koniec nie był. Chociaż na pierwszy rzut oka wezwania (szczególnie to drugie) wydają się niedorzeczne i nielogiczne, szczególnie patrząc przez pryzmat kontaktów handlowych wielu osób z firmą GT PARTS, to niestety mają umocowanie prawne i w pewnych okolicznościach mogą okazać się skuteczne. Oficjalna już odpowiedź w wątku wiadomym.
Zatem jeśli pozwolicie, Szanowni Forumowicze, przez czas jakiś powstrzymam się od komentowania zachowań wiadomej firmy. Co nie znaczy, że zniknę z forum całkowicie.
Zatem pozdrawiam wszystkich serdecznie oczywiście poza tymi, którzy życzą mi totalnej klęski i finansowego bankructwa. Tych tylko pozdrawiam. Bez serdecznie.
HarryVip, ja to wszystko rozumiem. Fajnie, że opisałeś swoją wersję zdarzeń. Pewnie będziesz robił to jeszcze nie raz. Niemniej jednak jeszcze raz podkreślę fakt, że ja odnosiłam się do słów haszczyca a nie całej sprawy. Rozstrzygnięcie Waszej sprawy leży w Waszych rękach i to Wasza sprawa czy załatwicie to między sobą, w sądzie czy gdziekolwiek indziej.
apples napisał/a:
Ciufa napisał/a:
Załóż temat "Czarna lista kupujących" i poproś administratora o przyklejenie
Dobry pomysł. Jeśli ktoś założy taki temat i opisze zasady pisania w tym temacie sam go chętnie podkleję w każdym dostępnym oczom miejscu.
To jest bardzo dobry pomysł. Myślę, że zasady powinny być podobne do tych, które są w czarnej liście sprzedających.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum