Wysłany: Pon Lip 21, 2008 17:08 [R600] Problemy z chłodzeniem?
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Oczywiscie, nie byłoby miesiąca bez problemu z moim Roverkiem
Czasami sprawdzam po dłuższej jeździe jak wygląda sytuacja pod maską i niestety, zauważyłem pewnego razu, że woda w zbiorniczku chłodnicy podchodzi niezwykle wysoko, aż po sam korek (z poziomu minimalnego, przy chłodnym silniku). Nie wydaje mi się, aby to było normalne.
Wczoraj zdarzyło się dokładnie to samo, silnik sobie chodził na jałowym, a woda która była pod samym korkiem, zaczeła powoli sączyć się przez korek. Chłodnica gorąca, wentylatory się nie kręciły. Słychać było też wewnątrz chłodnicy jakieś przelewanie się, możliwe że wrzenie.
- pompa wodna działa, sprawdzałem na chłodnym silniku, przepływ jest
- termostat był wymieniany miesiąc temu, na nowy, zamiennik hondowski
- błędy na wszelki wypadek sprawdziłem - nie ma żadnych, same 12stki
- wskaźnik temperatury wskazywał wartość środkową, czyli normalną tmp. pracy (pomimo, że woda praktycznie wyciekała przez korek, a w chłodnicy woda "grała")
- wentylatory nie pracowały podczas wspomnianej sytuacji
- w zbiorniczku wyrównawczym nie widać oleju, z rury wydechowej nie leci biały dym - zakładam więc, że uszczelke pod głowicą możemy wykluczyć
Jaka może być przyczyna? Zapowietrzenie? Kamień? Czujniki, elektryka? Sprawa chyba jest poważna, nie chciałbym się załapać na uszczelke czy planowanie głowicy. Szczególnie że ostatnimi czasy Roverek prawie wyzerował mi konto :\
Pomógł: 43 razy Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 310 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 18:13
Vader napisał/a:
Jaka może być przyczyna?
Sprawdź jeszcze raz termostat, skoro poziom wody jest na min a póżniej jak się zagrzeje ucieka przez korek to najprawdopodobniej może to być przyczyną. Wiem że jest nowy ale już to przerabiałem.
Po drugie odpowietrz dobrze układ, tzn. jak uzupełnisz płynem układ to poczekaj do momentu aż wentylator się włączy i wtedy ostrożnie popuść korek tak by powietrze uleciało.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 18:22
arczi83 napisał/a:
poczekaj do momentu aż wentylator się włączy
Zkładam,że to są te same wentylatory co sie włączają jak sie włącza klimę
Kiedyś chciałem sprawdzić czy działają ale nie w sensie włączonej klimy.
Choć nie wiem jak "katowałem " auto,tuż po wymianie płynu chłodzącego,to nie udało mi sie spowodować ich załączenia a co dopiero,żeby wskazówka od temperatury płynu przekroczyła połowę skali.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 310 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 18:38
filo napisał/a:
Choć nie wiem jak "katowałem " auto,tuż po wymianie płynu chłodzącego,to nie udało mi sie spowodować ich załączenia
A jak stoisz w korku przez dłuższy czas to nie włancza Ci się wentylator??
W każdym aucie po jakimś czasie jak auto stoi i ma włączony silnik, musi włączyć się wentylator, no chyba że masz coś nie tak z czujnikami temp
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 21:27
arczi83 napisał/a:
A jak stoisz w korku przez dłuższy czas to nie włancza Ci się wentylator??
Nie,nie włącza sie-nawet stojąc w korku.Płynu nie wywala ze zbiornika.Wskazówka temperatury zatrzymuje sie na połowie skali-nagrzanie zimnego silnika to kwestia max.3 może 4 kilometry spokojnej jazdy-według mnie wszystko jest w porządku bo nigdy,nawet podczas ostrej jazdy nie zagotował sie płyn-specjalnie sprawdzałem.
Rzuciło mi sie w oczy na forum w jakimś poście,ze poprostu dobre chłodzenie jest.
Może wypowie sie ktoś,kto sie lepiej zna bo arczi83 postraszyłeś mnie trochę...
Maskara... ponad 100zł + kasa za robocizne za ten termostat i znów padł? Miesiąc wytrzymał tylko, nie jest dobrze. Pytanie co sprawiło, że się popsuł? I czy następny też nie klęknie po miesiącu. Czujnik pewnie też stówkę najmniej...
Pomógł: 22 razy Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 629 Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 22:16
Witaj VADER.
W moim R 420 Di też tak jest wiatraki nie kręcą i temperatura w połowie wskażnika.
Tak jak pisał kol. filo: (Rzuciło mi sie w oczy na forum w jakimś poście,ze poprostu dobre chłodzenie jest. ) też to gdzieś czytałem.
_________________ ɹɐɾʇǝq ɯɐıʍɐɹpzod
nie ma za co- kliknij POMÓGŁ
R420 Di'97,był
R111 LSi'96,był
R420 Di'97,był
R75 CDT+'02,jest
MG TF '04,jest
W moim SDI jest tak, że mogę go niewiem jak katowac w korku przy 35 st. a i tak wetylatory sie nie wlaczał. Wskazówka na srodku skali oczywiscie. W żadnym aucie nie widzialem takiego efektywnego chłodzenia.
Vader, musowo masz coś nie teges tylko nie wiadomo co. a moze korek nie trzyma ciśnienia i dlatego wywala płyn czy dolewasz płynu do max może spróbuj zalac mniej i wtedy go nie będzie wywalało dziwne
[ Dodano: Sob Lip 26, 2008 16:57 ]
Objaw samoistnie ustąpił. Dzisiaj znów był dosyć ciepły dzień - żadnych problemów z układem chłodzenia. Nic z tego nie rozumiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Miesiąc wytrzymał tylko, nie jest dobrze. Pytanie co sprawiło, że się popsuł? I czy następny też nie klęknie po miesiącu. Czujnik pewnie też stówkę najmniej...
tylko nie wiadomo co. a moze korek nie trzyma ciśnienia i dlatego wywala płyn 
czy dolewasz płynu do max 
może spróbuj zalac mniej i wtedy go nie będzie wywalało 
