Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Od zeszłego tygodnia po włączeniu zimnego silnika słychać pisk przez 2-3s, potem ustaje, zostaje jedynie szum. Po zdjęciu paska tego nie ma. Podejrzewałem,że to wspomaganie, ale jednak nie. Kręcąc ręką alternatorem czuć wyraźne przeskoki. Widziałem,ze do pompy vacum dochodzi rurka w nią wkręcana, chyba z olejem, oraz rurka z tworzywa prowadząca do miski. Czy w pompie jest coś smarowane ciśnieniowo? Nie wiem,czy mi się coś zaciera, mam problem z zaworem nadmiarowym pompy oleju, jest już zamówiony, czasem przez 1-2s kontrolka od ciśnienia nie zgaśnie po uruchomieniu. Nie wiem, czy przez to coś się z pompa nie stało, czy ona normalnie obraca sie z oporem i przeskokami?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez walkie Pią Lis 19, 2010 23:11, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 20:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
hmmmm kurcze o ile pamietam, to obraca sie lekko ale głowy nei dam .... ostatnio jak wymieniałem pasek, to nie sprawdzałem
może po prostu pasek Ci sie ślizga
Co do zapowietrzania, miałem kiedyś z tym problem, ciągle ciekło mi z wyjścia pompy(przewód ciśnieniowy). ostatnio znowu leci, ale zdobył o-ringi o wymiarach praktycznie, jak oryginalne, jutro będę wymieniał. Fakt, dzieje się to głównie, jak jest zimno, ale zaczeło od zeszego tygodnia, a ja nienawidzę, jak coś jest nie tak, jak trzeba z moim samochodem Dlatego pytam, jak ten alternator chodzi, czy u Was wszystkich czuć takie przeskoki?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
mi też coś piszczy tak jak u Ciebie czyli tylko w bardzo zimne dni i tylko wtedy jak odpalam go na zimnym silniku.ale na razie za bardzo tym się nie przejmuje.
Układ wspomagania kierownicy, odpowietrza się sam, pod warunkiem,ze jest szczelny i sprawny, poszukaj,czy nie masz wycieków.
Sprawdziłem po ostygnięciu, alternator obraca się bez zacięć i z mniejszym oporem niż na ciepłym silniku, ciekawe dlaczego to właśnie na zimnym hałasuje(o ile to to, może uszczelnienie wspomy pomoże)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Układ wspomagania kierownicy, odpowietrza się sam, pod warunkiem,ze jest szczelny i sprawny, poszukaj,czy nie masz wycieków
i wszystko jasne, uklad jest nieszczelny, węże przy zbiorniczu z płynem są wilgotne.
zobaczęco da się z tym zrobić jak zrobi się cieplej.
dzięki za podpowiedź
maras83 miałem dokładnie takie same objawy i jestem już "po wszystkim".
U mnie ten kilkusekundowy pisk na zimnym to były ostatnie dni rolki napinacza. W niedzielę zatarła się na amen i poszedł pasek. Wydawało mi się również, że mam słabsze hamulce, pewnie pasek mógł już się ślizgać.
Nie jestem mechanikiem i pewnie to może być mnóstwo innych usterek, ale moja "przygoda" była właśnie tata.
Jezeli słychać pisk to pasek się slizga /w momencie kiedy się rozpędza/.
Przyczyny: 1. pasek 2. napinacz paska 3. łożysko alternatora 4. lożysko pompy wspomagania.
U mnie to był pasek /najczęstsza przyczyna/ - już był popękany i dożywał swych dni. Jeżeli pasek jest ok, to proponuję szybko sprawdzić resztę - nie można z tym jeździć bo zwiększone opory np. łożyska alternatora lub pompy wspmagania czy rolki napinacza predziej czy poźniej wykończą pasek. Albo jak się zatrą to go zerwą
Tak, te wszytskie mozliwości to ja znam, pasek raczej odpada, bo jest nowy. Wyraźnie coś blokuje, bo tak jak pisałem, zdarzało się,że po uruchomieniu silnik nie osiągał prawidłowych obrotów9jkby miał za duży opór), albo właśne pisk, czyli jakby następował poślizg. Problem w tym, że wszystko niby się kręci, jak się poruszy ręką Sam już nie wiem. Pasek wymieniałem,bo prawdopodobnie był jeszcze oryginał i zaczął piszczeć, początkowo gdy mokry, później cały czas, wszystko od zalewania atf-em
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ezeli słychać pisk to pasek się slizga /w momencie kiedy się rozpędza/.
Przyczyny: 1. pasek 2. napinacz paska 3. łożysko alternatora 4. lożysko pompy wspomagania.
Przepraszam, że odkopuje stary temat ale czy można dostać same łożysko do alternatora i do pompy czy trzeba kupować w całości pompę i alternator?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum