Wysłany: Pon Lip 18, 2011 07:12 [r416] gaz przy pełnym baku wyłącza sie
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam
Wczoraj po raz pierwszy po tankowaniu do pełna i rozwinięciu prędkości powyżej 140 gaz zaczął mi piszczeć jak by sie skończył i przełączył sie na benzynę. Wskaźnik gazu pokazuje full. Sprawdzałem kilkakrotnie i tylko przy wyższych prędkościach tak się dzieje, jadąc wolniej jest ok. Filtry maja ok 2,5tys km, pod maska nie ma nieszczelności gazu. Co może powodować taki objaw?
Instalacja to 4gaz (stag300)
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 07:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mam podobnie, ale nie zawsze. Może to kwestia ustawienia odcięcia dopływu LPG powyżej iluśtam obrotów?? W końcu w PL dozwolona max prędkość to 140 km/h, więc auto się buntuje powyżej tego
Ja mam Scorpiona i tak jak napisałem, zdarza mi się to, ale nie zawsze. Chociaż wczoraj przy ostrym przyspieszeniu i przy 5,5 tys. obrotów nastąpiło przełączenie na Pb. Silnik miał swoją temperaturę, a poziom LPG to gdzieś połowa zbiornika.
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 08:54
gregor13 napisał/a:
Ja mam Scorpiona i tak jak napisałem, zdarza mi się to, ale nie zawsze. Chociaż wczoraj przy ostrym przyspieszeniu i przy 5,5 tys. obrotów nastąpiło przełączenie na Pb. Silnik miał swoją temperaturę, a poziom LPG to gdzieś połowa zbiornika.
to widocznie masz ustawione ze przy takich ma sie przelaczac bo umnie takie cuda sie nei dzieja a mam ustawione na 6 tys :)
firmy reduktora nie sprawdzilem ale podlaczylem kompa i w bledach wyszlo mi: blad napiecia i napiecie za niskie dla lpg. Co moze powodowac takie bledy?alternator?Sprawdzalem go na roznych obrotach z obciazeniem i bez i raczej nie ma sie do czego doczepic
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum