Forum Klubu ROVERki.pl :: [R420] Nie chodzi jeden cylinder i chyba padła turbina????
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R420] Nie chodzi jeden cylinder i chyba padła turbina????
Autor Wiadomość
madzia2205 



Dołączyła: 14 Lis 2012
Posty: 8



Wysłany: Sro Lis 14, 2012 13:39   [R420] Nie chodzi jeden cylinder i chyba padła turbina????
Typ: SD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

Pisałam już na innym forum i jak dla mnie informacje tam zdobyty były wystarczajace. Ale oczywiscie mój mąż uważa, że jedno źródło informacji to żadne źródło. Ogólnie to już mi sił brak:-))) W sobotę jak mąż jechał samochodem to po 10km zwariowały mu obroty, bo wskoczyły na maksa. Wyjecie kluczyka nic nie pomogło, bo dalej było to samo, ale zdusił go w końcu biegami. Oczywiscie jakoś doturlał sie do domu, ale samochód stracił kompletnie moc i "kuleje" na jeden cylinder. Poradzono nam, że to pewnie turbina padła. Jestem w stanie się z tym zgodzić nawet po mimo tego, że w lipcu była czyszczona, smarowana i chodziła idealnie. Zazwyczaj to ja jeźdzę tym samochodem, a mąż sporadycznie więc ciężko mu jest ocenić czy coś wcześniej niepokojącego działo się z samochodem. Ja osobiscie nic takiego nie zaobserwowałam, no może ze dwa razy mi coś zabuczało(tak jakby pompa paliwowa nie dostała wystarczajacej ilosci ropy, ale stan paliwa był ponad połowę). Na zimnym palił nawet dobrze, ale akumulator do wymiany więc jak było zimno to padał. Ostatnio też jak odpaliłam to w trakcie cofania gasł mi, ale być może za szybko puszczałam sprzęgło. Wiem, wiem kobiety:-)))) Ach no i to dymienie, niby na biało dymi. Mąż od razu chce kupić nowy silnik, a mnie się wydaje, że mimo wszytsko trzeba znaleźć przyczynę najpierw. Dodam, że był u mechanika, ale on mówi, że to może być wiele rzeczy i nie stawia na turbinę. A mnie szlak trafia, bo nie mam do faceta zaufania po mimo, że kolega i niby dobry mechanik. No więc o to moje pytania:
1. Skroro to turbina to dlaczego "kuleje" na jeden cylinder?
2. Czy da sie to jakoś sparwdzić bez rozbierania połowy samochodu i silnika?
3. I ostatnie znienawidzone, czy silnik ten 105 z intercoolerem bedzie pasował zamiast naszego 86?
Kocham nasz samochodzić i ostatnio tak szalenie go zachwalałam, że sie zepsół:-(((((
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Lis 14, 2012 13:39   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1522
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Lis 14, 2012 14:07   

Mi to też wyglada na turbinę.
Tzn olej wyciekł z turbiny i silnik się rozbiegał (autko zachorowało na chorobę szalonych diesli).

Dobrze że mąż nie wpadł w panikę i go zdusił, bo inaczej nie byłoby co z silnika zbierać.

Nie wiem jak to możliwe, że prawidłowo sprawdzona i eksploatowana turbina padła.
Być może mechanik czegoś nie dopilnował.

Brykanie bez smarowania na pewno jej nie pomogło i teraz jest pewnie trup.

Silnikowi tez się na pewno mocno oberwało, być może dlatego kuleje.
Ale bez rozebrania go pewnie się nie dowiesz.
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sro Lis 14, 2012 14:22   

madzia2205, TO auto sie nie nadaje do jazdy. Turbina padla i caly olej silnikowy poszedl w dolot i spalal sie w silniku. TO ze teraz kuleje silnik moze wynikac z brakuj oleju w silniku.

Wystarczylo by wymienic tylko Turbine jak by tym autem nikt dalej nie jedzil a teraz jak kuleje to ciezko powiedziec czy cos w silnik sie nie stalo.

Turbiny się nie smaruje bo ona jest permanentnie smarowana przez olej silnikowy.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
madzia2205 



Dołączyła: 14 Lis 2012
Posty: 8



Wysłany: Sro Lis 14, 2012 14:47   

Samochód mamy od stycznia i turbina od początku nie chodziła jak trzeba lub w ogóle nie chodziła. Traf chciał, że coś nam się popsuło w autku w lipcu i mąż żeby wymienić tą część musiał wymątować turbinę. A jak już to zrobił to do niej zajżał i po ponownym wmontowaniu wszytsko się zmieniło. Śmigał cudownie juz nie było strach przy wyprzedzaniu i ogólnie miał kopa. Najbardziej boję się tego, że jak kupimy ten "nowy" silnik to nie będzie on w dobrym stanie. I co jeśli tamta turbina też padnie. Ryzyk fizyk jak to mówią, ale to chodzi o wydanie moich oszczędnosci. Miał byc szoping, a bedzie remont:-(((( Najgorsza rzecz dla kobiety.
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sro Lis 14, 2012 15:01   

madzia2205, Zależy czy dostaniesz silnik nowy razem z turbina :wink: Nie wiem co się wam tam popsuło ze trzeba było turbinę wyciągać :?: :!: Nawet główcie się ściąga bez demontażu turbiny.

Ogólnie ta Turbinkę warto zregenerować bo sa pod to orig. podzespoły Garretta :wink:

Tylko jak mam być szczery to najtańsza opcja jest inny silnik po go kupisz już za tys złotych :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
madzia2205 



Dołączyła: 14 Lis 2012
Posty: 8



Wysłany: Sro Lis 14, 2012 16:10   

Jakaś rurka nam pękła czy coś takiego i ona chyba była od turbiny. Nie wiem, bo mało mnie to w tedy interesowało:-)))
Mamy silnik za tysiaka do kupna, ale nie wiem czy z turbiną. I nawet z dobrego źródła, ale nadal liczyłam na to, że to coś błahego.

[ Dodano: Sro Lis 14, 2012 15:41 ]
Oleju ubyło tylko trochę ale mieści się w normie. Innych płynów też nie ubyło.

[ Dodano: Sro Lis 14, 2012 16:10 ]
I jeszcze jedno czy przyczyną tego wszystkiego może być zła jakość paliwa . Mąż parę razy czyści filtr z brudu.
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sro Lis 14, 2012 17:56   

Aha możliwe ze pełka rurka powrotu oleju z turbiny i przez to się uszkodził a turbina już w tedy. Silnik po spożyciu oleju z turbo nie za ładnie pracuje . Ja bym turbo wymienił i zobaczył lub odłączyć turbo o odpalić i zobaczyć jak w tedy pracuje i będzieIo jasne wszystko co z silnikiem.

[ Dodano: Sro Lis 14, 2012 17:56 ]
Paliwo nie ma nic do tego .
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
madzia2205 



Dołączyła: 14 Lis 2012
Posty: 8



Wysłany: Sro Lis 14, 2012 18:10   

Po dogadaniu się z mężem(obecnie toczymy wojnę o samochód:-))) dowiedziałam się jeszcze, że jak mu się to stało to samochód "jarmotał" i m myślał, że mu sie rozpadnie. jednak po chwili ucichło:-(((( Obawiam się najgorszego, ale czy może byc gorzej. W koncu mąż stwierdził, że odłaczy turbo i zobaczymy co dalej. Mozemy też kupić drugiego rovera 220 z takim samym silnikiem(niby) za około 2900. Bo w naszym po za niespodziewanym remontem czeka nas wymiana hamulców. Masakra, ale nadal kocham te samochody:-))
 
 
kadzaf 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1184
Skąd: Piotrków Tryb



Wysłany: Sro Lis 14, 2012 23:04   

Równize popieram przedmówców,jesli autko w miare zdrowe to zalozyc inny silnik i dalej cieszyć sie z przyjemnosci z jazdy :wink:
_________________
jest m+sdi
http://www.youtube.com/wa...=endscreen&NR=1
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Lis 14, 2012 23:29   

Turbo zdechło na 99,99% a jeśli do tego kuleje na jeden cylinder i do tego "dymi" na biało to szukać silnika, lub innnego R z takim silnikiem na podmiankę. Dymeinie na biało + ubytki chłodziwa = pęknięta głowica. Tego silnika już bym raczej nie ruszał. Zarchiwizować na części gdzieś ;) Proponuję znaleźć auto na podmiankę, ale takie jeżdżące jeszcze ... sprawdzić jak jeździ i pali i dopiero podmieniać ... a na dodatek na wyjętym silniku proponuję wymenić pasek rozrządu i rolki, przynajmniej od strony rozrządu. Jak silnik w aucie to dużo dłużej i drożej. No i tyle z mojej strony. :)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
madzia2205 



Dołączyła: 14 Lis 2012
Posty: 8



Wysłany: Czw Lis 15, 2012 07:56   

Najgorsze jest to, że do 420 jest tak mało części, a już silników tych słabszych. Tych 105 jest bardzo dużo i ceny nawet "rozsądne". Możemy kupić 220 na kołach, wiemy że silnik sie nadaje i odaplił bez problemu po tygodniu stania. Mąż mówił, że podjedzie do mechanika i sprawdzi ciśnienie, czy coś tam innego i zobaczymy. Tylko tak się jeszcze zastanawiam czy inne czeście np jak hamulce są takie same czy już inne. Pasek też wymienimy tak dla pewności:-)) Dziekuję za rady, bo naprawdę mi pomogliście. I jednak wychodzi na to, że maż miał rację (niestety):-)))
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Czw Lis 15, 2012 08:28   

madzia2205, silnik sd i sdi jest taki sam, przełóż tylko swój osprzęt i tyle
 
 
madzia2205 



Dołączyła: 14 Lis 2012
Posty: 8



Wysłany: Czw Lis 15, 2012 09:09   

Niby tak, ale co z tym komputerem czy jakoś tak. Bo z tego co czytałam to w 105 mjest coś tam elektryczne, a 86 mechaniczne. I że elektryka inna? Gdzieś cos tak wyczytałam, ale jak to baba mogłam źle zrozumieć. No i co z intelcoolerem, bo chyba w tych 105 takowy tam jest zamontowany? Boże już sama nie wiem, głowa mi pęka od tej całej mechaniki:-))
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Czw Lis 15, 2012 09:25   

bierzesz goły silnik sdi i przekładasz wszystko ze swojego, pompę wtryskową, kolektor dolotowy itp, nie ma problemu, komputer i wiązka zostaje z sd
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R 416 1.6 96r. + LPG] Nie pali na jeden cylinder.
miuosh Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sro Sie 04, 2010 12:00
miuosh
Brak nowych postów [rower 400]nie pali na jeden cylinder
dulis1 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Czw Wrz 06, 2012 18:44
dulis1
Brak nowych postów [Civic Aerodeck] Chyba turbina
kapi_s Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 15 Sob Wrz 01, 2012 13:14
Jugol
Brak nowych postów [R420] Klimatyzacja - padła
eljocik Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sob Sie 23, 2008 16:43
sTERYD
Brak nowych postów [R420] Turbina?
nowyczlonek Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Czw Gru 02, 2010 15:20
adamsky



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink