Wysłany: Sob Lut 01, 2014 12:29 [220SDi]Padła Turbina Pomocy
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam
Jechałem wczoraj autem około 120km/h przez pewien czas było ok i nagle auto wkręciło się na obroty 6 tyś zgłupiałem,pierwsze co wrzuciłem bieg i przydusiłem auto zgasło po max 10 sek, płyn w zbiorniku wyrównawczym podniósł się pod sam korek ale po chwili opadł do normalnego stanu,próbując auto odpalić 0 odezwania ale podkreślam auto kreci normalnie oleju ubyło jakieś 1L i jak się wkreciło na te obroty to biały dym za autem i pierwsze co mi przyszło na myśl Turbina i teraz czekam na wymianę i tu jest moje pytanie czy jak padła mi turbina to auto nie zapali ?
Dziękuję za odpowiedz.
Ostatnio zmieniony przez Brt Sob Lut 01, 2014 13:59, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 01, 2014 12:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jak miales samozaplon to turbina ci padla dobrze ze go zdlawiles bo by sie silnik zatarl;p auto powinno moim zdaniem normalnie odpalic jesli turbina wykonczona ale nie zbyt to silnikowi sluzy;p
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Sob Lut 01, 2014 14:56
teoretycznie powinien odpalic,ale lepiej nie ryzykuj tylko zdjac weza ssacego od filtra by dostac sie do wirnika turbiny i sprawdzic jego luz.
niebiesko biały to raczej olej
koledzy z mojego doświadczenia wynika na tyle że jak padnie turbina to auto odpali miałem tak 2 razy padło turbo ale auto odpaliło a te nie chce odpalić dodam że jak luzowałem śruby od wtryskiwaczy to ropa raz leciała mocno aż mi kurtę pochlapało a raz prawie nic i teraz wyciągniecie wniosku że moze padła pompa wtryskowa i dlatego on nie odpala jutro sprawdze luzy na turbo
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Sob Lut 01, 2014 16:39
Heniu0011 napisał/a:
Do sprostowania
koledzy z mojego doświadczenia wynika na tyle że jak padnie turbina to auto odpali miałem tak 2 razy padło turbo ale auto odpaliło a te nie chce odpalić dodam że jak luzowałem śruby od wtryskiwaczy to ropa raz leciała mocno aż mi kurtę pochlapało a raz prawie nic i teraz wyciągniecie wniosku że moze padła pompa wtryskowa i dlatego on nie odpala jutro sprawdze luzy na turbo
dlatego tez nie pisałem o bezposredniej wymianie turbiny tylko o jej ,,z grubsza obadaniu''.
nawet jesli bedzie calkowity zgon auto powinno odpalic tyle ze na wyzsze obroty nie bedzie wkreca sie .(prosty przyklad przy peknietym wezu dolotowym gdzie nadcisnienie ucieka)
Najlatwiej sprawdzisz to sciagajac waż idacy z IC do kolektora ssacego (wtedy bedzie silnik zasysał powietrze a turbawka bedzie pomineta . silnik powinien odpalic
Wysłany: Pon Lut 03, 2014 19:13 [220SDi]Padła Turbina Pomocy
a czy jak mi poszła pompa wtryskowa to auto w ogóle nie odpali,bo kreci ładnie ale nie chce nawet się odezwać nic kompletnie jutro jadę do mechanika na sprawdzenie i ewentualną wymianę pompy
Witam
Mam podobny problem a raczej trzepniętą turbine. Dzisiaj Jak jechałem auto samo wskoczyło na obroty maxymalne i zaczeła sie taka zadyma za mną że ludzie z gasnicami lecieli, Auto po wyłaczeniu (kluczykiem ) chodziła jeszcze kilka sekund (raczej wyło na maxa) z wydechu poszedł olej.
Czeka mnie teraz kosztowna naprawa niestety:(
No wyboru za dużego niestety nie mam, szukam własnie jakiegos turbo albo warsztatu co to zrobi w poznaniu. Generalnie furka pierwsza klasa za te pieniążki spalanie ideał jezdzi sie też super, no i mimo wieku wygląd też bajkowy:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum