Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
Witam, od maja jestem szczęśliwą posiadaczką Rovera, jest to malutki rover 200, silnik 1.4, 1999r. Tydzień temu byłam na wymianie oleju, ponieważ nie wiem kiedy poprzednio był wymieniany (poprzedni właściciel też nie wiedział..) i niby wszystko było w porządku do dziś. Gdy uruchomiłam dziś samochód cały czas świeciła mi się kontrolka oleju - uznałam, że po wymianie mógł trochę zassać czy coś (jestem laikiem niestety w tych sprawach) no i dolałam troszkę oleju, problem znikł razem z kontrolką, zadowolona z siebie pojechałam do pracy. Niestety moje szczęście nie trwało zbyt długo, bo po pracy sytuacja identyczna. Sprawdziłam poziom oleju, wszystko ok, plam pod samochodem brak także nie cieknie. Stwierdziłam, że kolejne dolewanie jest bez sensu więc wbrew kontrolce dopaliłam go i zostawiłam go odpalonego, o dziwo po jakiś 2 min. jak gdyby nigdy nic kontrolka zgasła. I teraz pojawia się pytanie czy jest to problem z olejem, czujnikiem, czy może jeszcze z jakimś innym ustrojstwem?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 20, 2014 23:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pierwsze co, to sprawdź poziom oleju - może ucieka do obiegu chłodzenia.
Drugie - jeśli pierwsze się zgadza - trzeba sprawdzić czujnik.
A dalej to już: pompa oleju, kable, wtyczki, zwarcia, kontrolka itp.
Poziom oleju wczoraj już sprawdzałam chyba z 5x, niby wszystko ok, nie ubywa. Jeśli pobierał by do układu chłodzenia to chyba by mi trochę śmierdziało olejem w samochodzie no nie? A tu też nic nie czuć.. A żeby zdiagnozować czy to pompa oleju to chyba trzeba zmierzyć ciśnienie tego oleju??
Jeszcze pytanie za 100 punktów jak ta kontrolka się świeci, a bagnet wskazuje poziom oleju dobry to mogę jeździć normalnie?
Czym prędzej sprawdź czy to nie wina czujnika ciśnienia oleju, jeśli to on jest winien albo jakaś jego wtyczka przetarta to niebezpieczeństwa dużego niema . Jednak gdyby okazało sie, że jest dobry to lepiej nie jeździć z niskim ciśnieniem oleju bo można załatwić cały silnik Najłatwiej chyba sprawdzić podmieniając na sprawny albo manometrem ale to pewnie już w warsztacie ci sprawdzą
NIE JEZDZIC Podjedż do najbliższego warsztatu i niech sprawdzą ciśnienie manometrem. Jeżeli ciśnienie będzie OK to jeżdzić można, ale usterkę trzeba usunąć.
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Pią Lis 21, 2014 13:50
Jak popychacze nie stukają (silnik nie wydaje dziwnych cykajacych/stukających dźwięków) to nie ma się czym przejmować, bo to pewnie tylko uwalony czujnik. Jakikolwiek defekt układu smarowania w K16 objawia się cykaniem popychaczy 3 i 4 cylindra bo są na samym końcu układu smarowania.
Powiem tak, że ten samochód chyba żyje swoim własnym życiem dzisiaj wsiadłam, odpalam kontrolki nie ma i tak kilka razy... także przypuszczam, że ta akcja mogła być spowodowana tą wymianą oleju, że sobie go trochę pobrał do filtra i mu brakowało (bo mechanik wlał niecałe 4 litry, a w książce serwisowej jest napisane, że całkowita ilość oleju do wymiany łącznie z filtrem to 4,5l), jednakże dziękuje wszystkim za odpowiedzi, wszystkie rady wezmę sobie do serca i będę go obserwować
Jakikolwiek defekt układu smarowania w K16 objawia się cykaniem popychaczy 3 i 4 cylindra bo są na samym końcu układu smarowania
MultecFSO, dobrze wiedzieć, bo po wymianie na nowe dalej cykają (raczej walą i nawet gorzej). Kanały olejowe drożne więc chyba coś z ciśnieniem. Jakie jest prawidłowe ciśnienie oleju?
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Pią Lis 21, 2014 20:36
Pluje to raczej wodą z wydechu, a to akurat normalne zjawisko. Jeśli nie kopci mocno na biało a spaliny nie mają słodkawego smaku to nie ma się czym przejmować. Bardzo rzadkie zjawisko w tym silniku.
A co do tej kontrolki to łatwo sprawdzić czy to czujnik czy np. zwarcie z masą w wiązce (np. przetarty przewód) - jak zacznie się świecić odpinamy wtyczkę z czujnika, jeśli nie zgaśnie - zwarcie, jeśli zgaśnie - czujnik uwalony (oczywiście jeśli ciśnienie oleju jest ok).
Lotos 10W40 może być, ja co prawda do swojego nalałem taki tylko na okres docierania, ale jak się go stosunkowo często wymienia (czyt. do 10tyś i nie rzadziej niż co rok) to będzie ok.
Prawidłowe ciśnienie oleju (przy temperaturze 80st) :
- na biegu jałowym - 0,2MPa (2bar)
- przy 2500obr - 0,7MPa (7bar)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum