Witam, postanowiłem podpiąć się pod temat, ponieważ zaczęły występować u mnie problemy z biegami, mianowicie podczas jazdy biegi strasznie ciężko wchodzą, trzeba się z nimi siłować, na postoju jest wszystko ok.
Podczas ruszania autem bardzo szarpie, nie jest to pojedyncze szarpnięcie tylko wielokrotne poszarpywania, z drugiego biegu jest jeszcze gorzej.
Pedał sprzęgła nie zapada się, jest tak jak powinien być.
Dodam jeszcze, że problem z biegami pojawił się nagle podczas dosyć gwałtownego ruszenia spod świateł.
Czy ktoś orientuję się co może być przyczyną takich problemów?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 16, 2014 16:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Niedawno sam miałem podobny problem, mimo wciskania sprzęgła w podłogę nie dało się wrzucić biegu albo wchodził bardzo ciężko. Pomagało wyłączenie silnika, wrzucenie biegu i ponowne odpalenie. Czasem chwila "pompowania" sprzęgłem też trochę ułatwiała zadanie, ale nie zawsze. Po wrzuceniu jedynki przy ruszaniu też trzęsło strasznie. Na początku pedał się nie zapadał, ale robił się dziwnie miękki i ledwo stawiał opór. Nie było żadnych wycieków, układ kilka razy odpowietrzany i zawsze problem wracał. Po zmianie pompki sprzęgła (metalowy zamiennik) przeszło i na razie jest ok i biegi wchodzą gładka i zniknęło trzęsienie przy ruszaniu.
Na początek, tak jak inni sugerowali mi, też proponuję odpowietrzenie i sprawdzenie szczelności.
Z tego, co pamiętam, to problem niemożliwości ruszenia z dwójki/trójki może też wskazywać na dwumasę.
Sprawdź też, czy gdy już masz wrzucony bieg, ale nadal jeszcze trzymasz sprzęgło wduszone w podłogę to czy nadal roverek próbuje jechać. Jeśli tak - znaczyłoby to, że się do końca nie wysprzęgla, co ogranicza szukanie do pompki i wysprzęglika.
Podpinam się pod temat.
Mam MG ZT CDTi i pojawił się problem ze sprzęgłem. Mianowicie, przy wyłączonym silniku biegi wchodzą, przy załączonym wchodzą bardzo ciężko (szczególnie 1 i wsteczny). Problem pojawił się kilka dni temu.
Wiem, że regenerowana była w lutym 2013 pompa sprzęgła i mam na nią gwarancję 60 miesięcy więc jeszcze ponad 3 lata. Czy te objawy to raczej wina pompy, wysprzęglika, sprzęgła czy jak myślicie???
No i sprawa najważniejsza - nie jestem typem majsterkowicza więc bardzo proszę o namiar na mechanika z pojęciem o tych rzeczach na terenie WROCŁAWIA, takiego który nie ściemnia, nie wymienia wszystkiego po kolei tylko zna już te tematy i uczciwie może się tym zająć.
Pomóżcie.
Witam
Mam podobny problem. Biegi zaczęły wchodzić ciężko podczas jazdy, ale działo się to stopniowo, aż do momentu ze nie szło w ogóle wcisnąć żadnego biegu (trasa około 20 km). Ale problem jest nieco inny niż w postach na forum które znalazłem. Biegi wchodzą ciężko na odpalonym silniku ( ze sprzęgłem ) i na zgaszonym ( ze sprzęgłem i bez ). Przy ruszaniu dźwignią dało się odczuć jak by się coś zacierało. Na boki lewarek chodzi lekko, tylko przód, tył ciężko.
szukałbym problemu z linką lub z mocowaniem linki na skrzyni
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Jednak linka. Szukam na allegro nowej, ale wszystkie komplety są czarne i czerwone, krótsza i dłuższa. U mnie są dwie czarne i nie wiem którą muszę kopić. zmierzyłem starą i ma 124 cm i to jest ta która jest od ruchu przód, tył.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Gru 24, 2015 17:42
Spróbuj poszukać aukcji z całym kompletem. Zdarza się że na szrotach nie chce im się rozbierać układu i sprzedają za grosze obydwie linki ze skrzynką wybieraka, dźwignią i gałką. Parę lat temu kupiłem takie coś za śmieszne pieniądze (nawet nie pamiętam ile) i służy do dziś. Musisz tylko zwrócić uwagę czy to przed czy polift, bo ponoć są różnice. Nowej nie kupisz, a jeśli nawet znajdziesz gdzieś u angolów to za potężną kasę.
Komplet nowych na allegro to około 450 zł + przesyłka. Ale znalazłem firmę która regeneruje lub dorabia takie linki ( regeneracja od 80-180 zł ) W poniedziałek powinienem mieć zrobione
Dziś zauważyłem że ciężko wchodzą biegi i to wszystkie. Włączają się z oporem jakby coś je trzymało. Tak samo jest na wyłączonym silniku. Czy mogło coś się stać bo ostatnim deszczu że coś zamokło czy to wina układu wysprzęglania. Ostatnio dolałem ze 4 mililitry płynu bo coś się zacinały 1 i wsteczny i było ok. Ale tak jak teraz to nie miałem jeszcze.
AdaskoC jak przy zgaszonym silniku to nie będzie to bardziej w stylu docisk/tarcza? Jak pompka siada to na zgaszonym silniku bez problemu biegi zmienisz - problem się zrobi jak odpalisz
no niestety ale u kumpla taki objaw rozpoczął agonie skrzyni ale skrzynia to akurat 150pln plus wymiana więc tragedii nie ma
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
A może to wina cięgien od skrzyni. Bo skoro na chodzącym silniku jak i wyłączonym jest to samo. Stało się to tak czy siak bo deszczowej przejażdżce, to może coś zmokło i tak się dzieje?
[ Dodano: Wto Maj 17, 2016 18:37 ]
Patrzyłem i zero wycieków, płynu dolałem do pompki to od razu się wylał.
Mi biegi też ciężko wchodziły tzn jedynka i wsteczny. Wymieniłem pompkę sprzęgła, przepłukałem układ i biegi wchodzą jak w masełko. To co pisał prebenny to tak faktycznie jest i u mnie to samo było.
No ok to dopisz, że wylałeś Jak na postoju też ciężko wchodzą to ja bym raczej szukał w skrzyni albo czego nie jestem pewien w sprzęgle (tarcza/docisk).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum