Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 09:44 [R420] Klimatyzacja
Typ: D Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
[R-400] witam wszystkich wiem że temat klimy był już poruszany dziesiątki razy ale nie znzlazłem odpowiedzi a mianowicie w R420 padła mi klima tz po włączeniu AC zero reakcji czy ktoś wie gdzie są jakieś bezpieczniki lub miał taki problem
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Mar 06, 2011 16:09, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 09:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 77 Skąd: Pleszew
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 10:34
Witam
Na początek uwaga: zmień opis tematu bo będzie grzmiało.... ;0 --> "zasady kącika .. "
A teraz poważnie: u mnie było podobnie, po włączeniu klimy nic się nie działo.
Pojechałem do fachmana, takiego co naprawia lodówki, pralki i przy okazji klime napełnia.
Zbadał ciśnienie, a tam pusto, gazu nie ma. Zalał częściowo i kazał klime włączyć ( bo pompa klimy się nie załączy gdy nie ma ciśnienia ). Okazało się że zrobiła się dziurka w rurce od klimy idącej przy ściance grodziowej. Koszt na początek 20 zł. Sam wymontowałem rurkę i zasuwam do fachmana od spawania aluminium. Spawanie 20 zł. Zamontowałem i czekam za wypłatą. Jak dostane to zasuwam do kolesia od napełniania. Koszt napełnienia ( zależy gdzie ) od 70 w górę. Pan u którego byłem poprzednio zawołał 90 zł, więc luz.
Możesz udać się do fachowego zakładu zajmującego się klimami ale nie wiem co oni tam więcej Ci zrobią.
Trzeba sprawdzić czy jest czynnik chłodniczy w układzie (klimatyzacji). Jeśli uciekł to kompresor się nie włączy gdyż ma zabezpieczenie ciśnieniowe.
Wydaje mi się że to będzie ubytek gazu bo kompresory się nie psują zwykle w klimatyzacjach samochodowych.
... Teraz to mi wysiadło w marcu sprawdzałem to jeszcze chodziła a teraz słonko zaświeciło no to ja klime a ona nic '' Paul '' może dla ciebie to nie jest dziwne ale dla innch może tak
'' Paul '' może dla ciebie to nie jest dziwne ale dla innch może tak
Tomek, bez urazy, to nie było złośliwie
Chodziło mi o to, że wentylator włącza się z klimą. W związku z tym, jeżeli klima nie włącza się, bo system jej nie pozwala (np. z powodu braku gazu), to tym samym wentylator też jest niepotrzebny.
Jeszcze raz sorry, jeżeli źle to zabrzmiało
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 77 Skąd: Pleszew
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 17:16
tomek1 napisał/a:
... Teraz to mi wysiadło w marcu sprawdzałem to jeszcze chodziła a teraz słonko zaświeciło no to ja klime a ona nic '' Paul '' może dla ciebie to nie jest dziwne ale dla innch może tak
To gdzieś Ci gaz buchnął (uciekł ). Popytaj u znajomych gdzie po taniości klimę napełniają. Sprawdzi Ci od razu na szczelność. Nie ma innej rady. Ja przy okazji naprawy rurki wymieniłem takie małe oringi ( uszczelki ) na końcach rurki -- 50gr sztuka. Może gdzieś na łączeniu Ci uciekało powolutku aż uciekło.
Tak jak pisałem wcześniej raczej gaz uciekł. Jak się uzupełni gaz to klima powinna ruszyć (kompresor powinien wystartować).
W klimatyzacji samochodowej co jakiś czas należy uzupełnić czynnik chłodniczy. Przez dużą ilość połączeń skręcanych prawdopodobieństwo wycieku gazu jest większe.
Wielkie dzięki "chłopaki" jutro jadę na napełnienie Freonu czy tam czegoś bo nie wiem jaki tam czynnkik jest i się na nikogo nie gniewam tylko na statku mi się kręcą cały czas wentylatory od klimatu i myślałem że tu jest tak samo
Tak jak pisałem wcześniej raczej gaz uciekł. Jak się uzupełni gaz to klima powinna ruszyć (kompresor powinien wystartować).
No chyba niekoniecznie musi ruszyć. Jeśli padł czujnik ciśnienia czynnika to raczej nie ruszy. Ja tak mam - ponoć właśnie padnięty czujnik - i nie działa
Swoją drogą ciekawy jestem jednego, czy wykręcenie czujnika będzie się wiązało z wymianą czynnika w instalacji?
czy wykręcenie czujnika będzie się wiązało z wymianą czynnika w instalacji?
Pewnie sobie poleci to, co tam jeszcze masz
Lepiej to zrobić przy okazji przeglądu/napełniania klimy
Układ całkiem bez ciśnienia jest mocno zagrożony wilgocią z powietrza - możesz sobie załatwić instalację (tak przynajmniej mówi mój klimiarz).
Układ całkiem bez ciśnienia jest mocno zagrożony wilgocią z powietrza - możesz sobie załatwić instalację
Zaraz...zaraz... czegoś tu nie rozumiem Układ wyłączony jest w stanie niskiego ciśnienia (zdaje się). Jak może być zagrożony wilgocią z powietrza skoro to system zamknięty?? No... chyba że nie jest szczelny (uszkodzenie) albo rozszczelniony np. właśnie wykręceniem czujnika...
Zaraz...zaraz... czegoś tu nie rozumiem Układ wyłączony jest w stanie niskiego ciśnienia (zdaje się). Jak może być zagrożony wilgocią z powietrza skoro to system zamknięty?? No... chyba że nie jest szczelny (uszkodzenie) albo rozszczelniony np. właśnie wykręceniem czujnika...
Jeśli się wykręca czujnik to jest on szeregowo w układzie jeśli się wykręci czujnik to robi się dziura i może się tam dostać wszystko.
Racja, racja... teraz spojrzałem w schematy i nie jest to taki układ jak układy hydrauliczne, gdzie można sobie odkręcić zbiornik wyrównawczy i zawartość układu nie... wyparuje
Szkoda trochę, bo czynnik miałem niedawno wymieniany, a tu po wymianie czujnika znów trzeba napełniać klimę
Mój klimiarz zaczyna od wyciągnięcia włąśnie pozostałości czynnika z układu. Na podstawie ilości ściągniętego czynnika można też określić rodzaj uszkodzenia układu.
No... chyba że nie jest szczelny (uszkodzenie) albo rozszczelniony np. właśnie wykręceniem czujnika...
Dokładnie o to mi chodziło - wykręcisz czujnik --> wyleci gaz --> wleci powietrze --> wilgoć po jakimś czasie się wykropli w instalacji
[ Dodano: Nie Kwi 29, 2007 8:52 pm ]
Brt napisał/a:
Mój klimiarz zaczyna od wyciągnięcia włąśnie pozostałości czynnika z układu. Na podstawie ilości ściągniętego czynnika można też określić rodzaj uszkodzenia układu.
Każdy dbający o klienta tak zrobi - to obniża koszty trochę. No chyba, że jest syf i nie można tego wpuścić spowrotem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum