Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 21:21 [R214] Mały remont po zakupie (mechaniczny) | HGF?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Witam,
Jestem świeżo upieczonym nabywcą Rover'ka 214, w którym trzeba "nieco porobić". Z resztą jak w każdym używanym samochodzie. Na wstępie chciałbym dodać, iż jestem jeszcze laikiem w sprawach mechaniki samochodów, także proszę o wyrozumiałość.
Jak czytałem na forum wielu użytkowników zmaga się z wyciekami cieczy chłodzącej. W moim przypadku jest dość podobnie, zauważyłem "dość" spory wyciek płynu chłodniczego, a po dokładniejszych oględzinach wygląda na to, że jest to uszczelka dolotowa kolektora (woda cieknie pod jedną ze śrub, jest to 1-sza śruba od prawej strony patrząc od przodu, przy której widać krople wody i wyraźny zaciek, a następnie po bloku silnika spływa na ziemię)
W jednym z tematów wyczytałem, że taka uszczelka kosztuje ok 70 pln. Dodam, że w płynie chłodzącym nie ma żadnego śladu oleju, czy też spalin - woda jest czysta, a w oleju nie ma wody.
Drugą rzeczą jest tłumik, który strasznie hałasuje i przepuszcza spaliny (głównie tłumik przedni). Z tego co mi powiedział znajomy, powinienem go wymienić od bloku silnika, aż do końcowego + uszczelka pod kolektor zewnętrzny, ale to kolejny wydatek...
Stąd moje pytanie, ponieważ nie chce wydać nie wiadomo ile, a tylko tyle co niezbęde. Ile powinna mnie kosztować w przybliżeniu taka przyjemność? I przed czym powinienem się ustrzec będąc w warsztacie?
W razie pytań proszę pisać w temacie.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 21:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
W jednym z tematów wyczytałem, że taka uszczelka kosztuje ok 70 pln. Dodam, że w płynie chłodzącym nie ma żadnego śladu oleju, czy też spalin - woda jest czysta, a w oleju nie ma wody.
to tylko się cieszyć, wydatek nie duży i można zrobić samemu wydaje mi się że ta uszczelka jest tańsza ale uważaj bo są dwa typy w sklepach
rooneq napisał/a:
Drugą rzeczą jest tłumik, który strasznie hałasuje i przepuszcza spaliny (głównie tłumik przedni). Z tego co mi powiedział znajomy, powinienem go wymienić od bloku silnika, aż do końcowego + uszczelka pod kolektor zewnętrzny, ale to kolejny wydatek...
jeśli pozostałe elementy są ok to po co wymieniać całość? z tego co pamiętam to środkowy tłumik (pasujący pod złączki i z rurami) płaciłem do 200zł, jeśli wydech nie jest sito to nie wymieniaj całego bo to byłby wydatek dość duży
W jednym z tematów wyczytałem, że taka uszczelka kosztuje ok 70 pln
Taką uszczelka można już kupić za 15 zł. Ja od siebie dodam, że warto jeszcze na nią położyć lekko silikonu, wtedy już dożywotnio będzie ci śmigać bez cieknięcia.
Wymianę tłumika sugerował poprzedni właściciel, ale raczej z tego zrezygnuje. Odpaliłem go na zimnym silniku, i z tego co widziałem to chyba właśnie padł łącznik elastyczny. Mam niedaleko warsztat, w którym robią same tłumiki, więc się do nich przejadę.
Co do uszczelki to dziś zdejmę kolektor i zobaczę co tam się dzieje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum