Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Witam,
Wczoraj dołożyłem tempomat do mojego R i wszystko gra, ale sama jazda na tempomacie nie jest zbyt przyjemna. Auto nie jedzie idealnie płynnie tylko jest coś takiego jak bo delikatnie dodawał gaz i odejmował - i tak cały czas. Na 5 biegu jest to mało odczuwalne, ale jest, na niższych biegach bardziej. Prędkość nie faluje, nawet nie zmniejsza ani nie zwiększa się o 1km/h, ale falowanie jest odczuwalne. Zauważyłem, że najbardziej odczuwalne jest to gdy auto jedzie pod gore, najmniej lub wcale gdy z górki. Nieraz w ogolę tergo zjawiska nie ma i auto jedzie płynnie. Czy ten typ tak ma, czy coś jest nie tak ze sterownikiem tempomatu ?
Samochód jedzie pod górę i zwalnia więc tempomat podnosi obroty żeby utrzymać stałą prędkość. To samo przy jeździe z górki, musi trzymać się zadanej prędkości więc zwalnia. Jeśli utrzymuje stałą prędkość to wg mnie wszystko jest w porządku.
prędkość utrzymuje ale głowa sie kiwa do przodu i do tylu - jazda z takim czymś ani przyjemna ani wygodna, dlatego pytam czy tez tak macie czy coś u mnie nie tak
ale to nie musi być wina sterownika, a raczej mało prawdopodobne, żeby on takie cuda wyprawiał.
Możesz mieć np. zapieczone hamulce, wtedy prędkość będzie szybko spadać i będzie wymagać częstych "interwencji".
U mnie działa płynnie, praktycznie nie daje odczuć jak jedzie na równym, że coś się dzieje, pod górkę wiadomo daje gazu.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
nie mam zapieczonych hamulcowe ani żadnych problemow z autem (na bieżąco coś tam grzebie to nie dopuszczam do tak "poważnych" usterek jak zapieczone hamulce) Komp nie zgłasza żadnych błędów. Wygląda to tak jak by co ok 2-3 sekundy dodawał lekko gazu i zaraz poszczał - i tak na okrągło.
Jestem świeżo po wymianie jednego wtrysku który w inpa pokazywał wartosc ok 2,5, reszta była w normie. Przelewy ok. Chociaż teraz INPA dziwnie pokazuje mi odczyty wtryskiwaczy - wcześniej
- 1 był jak to powiedziałeś "książkowy" mial wartosc ok 0,4,
-2 i 3 okolu 1,1.
Teraz po wymianie 4 w inpa pokazuje ze
-pierwszy wtrysk ma ok 1,2
-drugi i trzeci po 0,5
-a 4 ten wymieniony ok 1,5
- wiec nie jestem pewien czy można wierzyć inpa co do kolejności wtrysków i tego co ona w tej dziedzinie pokazuje. Tym bardziej ze wymieniając wtrysk robiłem próby z odłączeniem cewek wtrysków i patrząc na błędy, inpa pokazywał ze 1 to 1, 2 to 5, 3 to 6 a 4 to 3 cylinder licząc od rozrządu w stronę akumulatora
Co do sprzągla - powiedziałbym ze jest w idealnym stanie - nigdy jeszcze sie nie uślizgnęło przy parobach gwałtownego ruszenia
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sro Wrz 18, 2013 13:25
Z mojego doświadczenia: wyślizgane sprzęgło raczej wybija tempomat,czyli gwałtownie gaśnie kontrolka i autko zwalnia. Miałem tak kilka razy z kempingiem pod górę,bo sprzęgło kończy mi się od dłuższego czasu.
Wydaje mi się że to jako powód można wykluczyć.
Bez obciążenia auto pięknie utrzymuje prędkość,chociaż przed większymi wzniesieniami odczuwam lekkie przyspieszenie,ale wskazówka utrzymuje się na stałej pozycji.
wiec nie jestem pewien czy można wierzyć inpa co do kolejności wtrysków i tego co ona w tej dziedzinie pokazuje.
Można, bo pokrywa się to ze wskazaniami T4 Bądź co bądź ja już wymieniłem 2x komplet wtrysku i zawsze wtrysk wskazany przez T4 lub INPA był tym trafionym. Pamiętaj też, że INPA łączy się z podobnym ale nie identycznym do naszego sterownika. Wiele rzeczy się pokrywa, ale to nie jest sterownik od samego Rover/MG Wskazania wtrysków jednak są zbliżone, inna jest między nimi interpretacja graficzna, ale wartości są podobne.
Dziadek napisał/a:
Z mojego doświadczenia: wyślizgane sprzęgło raczej wybija tempomat,czyli gwałtownie gaśnie kontrolka i autko zwalnia. Miałem tak kilka razy z kempingiem pod górę,bo sprzęgło kończy mi się od dłuższego czasu.
To jest mechanizm obronny sterownika silnika. Jeśli obciążenie jest za duże na danym biegu tempomat się wyłączy kiedy nie może utrzymać żądanej prędkości. Można spróbować holować auto na luzie i prosić holowanego aby stopniowo zwalniał. Wtedy można zaobserwować jak działa tempomat i kiedy się wyłączy. Jeśli jednak uślizgi są krótkie i da się tę prędkość utrzymać kosztem czasu wejścia na obroty, to będzie czuć szarpanie.
Dawidd zrób taki test. Wypadnij gdzieś na traskę, ustaw tempomat na 120km/h, daj mu pojechać 30sek. następnie naciśnij hamulec i zwolnij do 80km/h. Potem podciągnij przycisk "RES" do siebie i daj mu się rozpędzić do tych 120km/h. W tym czasie obserwuj obroty i reakcje auta podczas przyspieszania.
Jeśli jesteś jednak pewien powyższych dwóch, to przywróć auto do fabrycznej mapki.
Wykonaj test. Jak będzie okej, to trzeba mod'a poprawić, chociaż wydaje mi się to mało możliwe, bo mój mod jest całkowitą sieczkarnią , a tempo trzyma dobrze.
Pozdrówki,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sro Wrz 18, 2013 17:22
MaReK napisał/a:
To jest mechanizm obronny sterownika silnika. Jeśli obciążenie jest za duże na danym biegu tempomat się wyłączy kiedy nie może utrzymać żądanej prędkości.
Stanowczo nie o to mi chodziło.
Auto nie było przeciążone,ale sprzęgło nie wytrzymywało momentu i silnik nagle dostawał wyższych obrotów w poślizgu,no i w tym momencie tempomat odczytywał to jako błąd. Identyczną sytuację miałem renówką na autobanie pod Wiedniem kiedy stuknął mnie w tylny zderzak jakiś porąbany Arab- sterownik stwierdza niezgodności w obrotach i prędkości,no i się wyłącza.
Cały czas jednak podkreślam: gaśnie żółta kontrolka.
Wypadnij gdzieś na traskę, ustaw tempomat na 120km/h, daj mu pojechać 30sek. następnie naciśnij hamulec i zwolnij do 80km/h. Potem podciągnij przycisk "RES" do siebie i daj mu się rozpędzić do tych 120km/h. W tym czasie obserwuj obroty i reakcje auta podczas przyspieszania.
zrobilem ten test ale nie bardzo wiem o co w nim chodzi, auto sie rozpędza i tyle.
MaReK napisał/a:
Potem podciągnij przycisk "RES" do siebie
tu chyba chodziło Ci o SET + bo po przyciśnięciu RES tempomat mi sie wyłącza.
sterownik stwierdza niezgodności w obrotach i prędkości,no i się wyłącza.
Dokładnie. Prędkość obrotowa kół oraz prędkość żądana a także obroty silnika. W awaryjnej sytuacji powinien odłączyć tempomat. Natomiast, jeśli się uślizgnie sprzęgło obrotami i przez chwilę zanim złapie kolejny raz tempomat nie powinien się wyłączyć tylko dogonić obroty i prędkość. Może u Ciebie to występowało na tyle długo i sterownik wyłączał się, u mnie trwało to kilka sek. i się stabilizowało.
dawidd napisał/a:
tu chyba chodziło Ci o SET + bo po przyciśnięciu RES tempomat mi sie wyłącza.
Nie. SET+ dodaje prędkość i jak puścisz na tej zostanie. Jak wciśniesz hamulec bądź sprzęgło i tempomat rozłączy Cię (lub naciśniesz RES) w czasie trwania pracy tempomatu.
A później jak naciśniesz (po zwolnieniu i puszczeniu pedałów) RES, powinien zacząć wracać do wartości ostatnio zapamiętanej wyłączonej przez (RES, hamulec, sprzęgło).
Mam nadzieję, że coś zrozumiałeś
Ps.
Dzisiaj robiłem test prędkości, na wyświetlaczu LCD oraz Automapie miałem prędkość identyczną! Wskazówka się różniła Może u Ciebie to jest popieprzone I dlatego tak się dzieje? (to taka dygresja z innego wątku)
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
A później jak naciśniesz (po zwolnieniu i puszczeniu pedałów) RES, powinien zacząć wracać do wartości ostatnio zapamiętanej wyłączonej przez (RES, hamulec, sprzęgło).
Jeśli tak, to trzeba podłączyć się pod T4. Kodami ZCS wymusić obecność TEMPOMATU, a następnie przekonfigurować ECU. Wtedy od razu można sprawdzić ew. błędy.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sro Wrz 18, 2013 21:20
Dla spokoju,proponuję jeszcze sprawdzić ciśnionko w przednich gumach.
Nie wiem jakie to ma znaczenie,ale syn mi kiedyś mówił że w jego bmw po założeniu dojazdówki zniknął tempomat,a po założeniu naprawionego koła wszystko wróciło do normy.
Nie bardzo wiem jakie to ma znaczenie,ale ma tam wskaźnik przebitej opony i on coś zlicza (?).
haszczyc napisał/a:
to chyba nie działa jak się dokłada tempomat
no własnie nie dziala
To lipa Trzeba go zatem dołożyć zgodnie ze sztuką.
W każdym razie to nie do końca takie plug and play.
Pomijając to, auto szarpać nie powinno, bo u tych co dokładali problemu takiego nie ma.
Zacząłbym od zmiany mapy na oryginał i przejazd próbny. Jeśli nie pomoże, to podmieniłbym sterownik tempomatu.
Ps.
Jak wygląda odczyt błędów z systemu ABS?
Może któryś czujnik nie działa do końca prawidłowo?
Ps2.
Zrób test na wyłączonej kontroli trakcji.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Brak błędów z abs'u. Bez trkacj jeszcze spróbuje. A i dziś miałam trochę trasy to mogłem popróbować w rzeczywistości jak działa ten tempomat i musze powiedzieć ze to szarpanie jak by zanikło, czasami jest odczuwalne, ale w bardzo niewielkim stopniu. Ale pojawił sie inny problem. 2 razy gdy włączyłem tempomat - raz głównym włącznikiem, a raz SET + - auto zaczęło przyspieszać "bez końca" Tak jak by Set+ byl stale wcisnąwszy. Sprawdzałem i nie blokuje się przycisk. W sobote będę mial kolejna długą trasę to dokładnie sprawdzę czy to szarpanie występuje i czy auto samo bedzie dodawało gazu
[ Dodano: Czw Wrz 19, 2013 17:17 ]
PS od momentu zalozenia tempomatu zauwazylem jeszcze ze obroty mi sapdaja na luzie ponizej 780 - cos kolo 650-700 i po chwili wracaja do 780. Poza tym inaczej dzialaja wycieraczki. Byc moze to tylko zbieg okolicznosci i zabrudził mi sie akurat teraz zawór CR, a na wycieraczki nie zwróciłem uwagi(ale bardzo w ta wątpię) ale coś mi się wydaje ze sterownik (kupiony zresztą bardzo tanio za 55zl) ma jakąś wade
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum