Wysłany: Sob Gru 01, 2012 14:35 [R600] wyciek oleju od strony rozrządu
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witajcie zauważyłem dzisiaj na kostce plamy oleju , no więc maska w górę - wyciek szybko zlokalizowany cała obudowa rozrządu zaolejona. Zrzuciłem obudowę rozrządu no i sprawa jasna puścił któryś z uszczelniaczy albo na wałku rozrządu albo na wale korbowym ((( pasek cały zaolejony ogólnie olejem zarzygane wszystko.
Mam problem bo nie mogę nigdzie zlokalizować ów uszczelniaczy ktoś wie gdzie mogę je dostać
Ktoś orientuję się czy luz osiowy wałka rozrządu jest jakoś wyczuwalny podczas jazdy tzn czy są jakieś objawy jego luzu podczas zwykłej jazdy jak telepanie samochodem itp itd, bo czytałem że ów luz może uszkodzić uszczelniacz, no chyba że poprostu wiek zrobił swoje i uszczelniacz sparciał i przepuszcza olej...
ps oprócz zrzucenia rozrządu dużo jest jeszcze roboty żeby wymienić te dwa uszczelniacze
dzięki za ewentualną pomoc
Ostatnio zmieniony przez szoso Sob Gru 01, 2012 14:55, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Gru 01, 2012 14:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
szoso, nie zastanawiałeś się jakie mogą być przyczyny tego że dwa razy wymieniałeś uszczelkę ?
czy ją może uszkodzić w jakiś sposób wałek rozrządu czy oglądałeś uszczelniacz po zdemontowaniu miał jakieś uszkodzenia cholera może uszczelniacz kiepski... po ilu km ci puściła olej ?
szoso, nie zastanawiałeś się jakie mogą być przyczyny tego że dwa razy wymieniałeś uszczelkę ?
pierwszym razem uszczelniacz w zamienniku został posmarowany silikonem i to był błąd
za drugim razem został założony oryginalny uszczelniacz i widzę, że zaczyna się pocić, póki co olej nie leci by przechodzić przez obudowę rozrządu
Balas87 napisał/a:
czy ją może uszkodzić w jakiś sposób wałek rozrządu
jeśli wałek został zarysowany czymś ostrym podczas zdejmowania uszczelniacza to już zawsze może olej lecieć nawet z nowego
Balas87 napisał/a:
cholera może uszczelniacz kiepski... po ilu km ci puściła olej ?
jest oryginalny założony ze 20-30 tyś km, nie pamiętam dokładnie, może wytrzyma do następnej wymiany rozrządu bo ile jeszcze można to rozbierać
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Sob Gru 01, 2012 22:07
Niektóre z uszczelniaczy wałków są kierunkowe więc zwróćcie na to uwagę jeśli będziecie zmuszeni kupić zamiennik. Nie pamiętam już ale uszczelniacz po stronie napędu pompy chyba jest taki sam jak po stronie rozrządu z tym, że inny kierunek obrotu.
Przed montażem uszczelniacza pasuje posmarować wałek olejem ale to chyba wiadome...
szoso, zmieniałeś może olej na inny tzn.marka, parametry itp?
aby wymienić ten uszczelniacz, to nie trzeba czasami od razu całego rozrządu robić? Bynajmniej tak miałem robione pierwszym razem a i teraz dwóch mechaników tak mi powiedziało.
Oczywiście mam ten sam problem z wyciekiem oleju od strony uszczelniacza ponownie i chciałbym to zrobić jak najszybciej a sam rozrząd nie potrzebuje wymiany.
szoso, zmieniałeś może olej na inny tzn.marka, parametry itp?
nie, cały czas ten sam zalewam
Baros napisał/a:
aby wymienić ten uszczelniacz, to nie trzeba czasami od razu całego rozrządu robić? Bynajmniej tak miałem robione pierwszym razem a i teraz dwóch mechaników tak mi powiedziało.
nie znam sie az tak ale zeby wymieniać cały rozrząd co 20 tys km ? bo mniej wiecej po takim czasie ten uszczelniacz pada.
po prostu chciałem wiedzieć czy obejdzie sie bez wymiany rozrządu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
, no więc maska w górę - wyciek szybko zlokalizowany cała obudowa rozrządu zaolejona. Zrzuciłem obudowę rozrządu no i sprawa jasna puścił któryś z uszczelniaczy albo na wałku rozrządu albo na wale korbowym 
((( pasek cały zaolejony ogólnie olejem zarzygane wszystko.
