Kluczem płaskim (chyba 19) odkręcasz nakrętkę na rurce którą widać na zdjęciu (1 z lewej) i rozłączasz rurkę od świecy ( srebrne od żółtego) ktoś odpala (kręci) ty patrzysz czy z rurki tryska paliwo ,zakładam że amerykaninem nie jesteś i nie zalałeś benzyny .Jeśli nie tryśnie to pompa lub niedrożność np .zatkany filtr paliwa (wymieniałeś ?) lub urwana
albo dziurawa rurka od paliwa lub zatkany ssak w zbiorniku ,czyli 1000 przyczyn które po kolei eliminujesz.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 30, 2017 17:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Remigiusz,
Faktycznie, nie zauważyłem, że on śmiga na r25 z pompą vp-30.
W takim razie moje info jest bezużyteczne. Trzeba by się było zagłębić w tą pompę bo nie miałem z nią styczności.
Zatem idąc za radą wolftek, odkręciłem rurkę od wtrysku zgodnie z ze zdjęciem poniżej, no i nic...kręci rozrusznik i ani kropelka nie pójdzie, a co dopiero, żeby miało trysnąć. Także kupię filtr paliwa, jako pierwszy ruch. Na, a jeśli to pompa paliwa, to już niestety chyba jest kiepsko...
[ Dodano: Nie Gru 03, 2017 09:26 ]
Może spróbować w takim razie odpalić plakiem ?
Drogo kupić ,tanio sprzedać i głupio się ożenić to każdy potrafi więc nie idż tą drogą.Wszystko możesz sprawdzić przedmuchując lub prościej ściągnij rurę gumową z filtra paliwa ( tą nie od strony ręcznej pompki gruszka gumowa) i pompuj gruszką jak będzie szło z filtra paliwa to jest ok. Jak nie to masz prawdopodobnie zatkany filtr ,żeby się upewnić zdejmujesz drugą rurkę z filtra (od strony gruszki) i pompujesz ,jak idzie paliwo to jest ok. i na 100% filtr zapchany .Jeśli nie wiesz kiedy filtr był wymieniany to wymiana nie zaszkodzi choć może nie teraz bo masz większe problemy .Napęd pompy paliwa (pasek ) sprawdziłeś (sztywny)?.Ręczna pompka (gruszka) twarda czy miękka?.Uszkodzona pompa paliwa to ostateczność więc musisz wyeliminować inne przyczyny .
wolftek, ogromne dzięki za kolejne przydatne podpowiedzi
Paliwo na pewno szło z lewej strony filtra - od strony gruszki, z prawej strony nie sprawdziłem - więc to do zrobienia.
Ręczna pompka (gruszka) miękka to na pewno, po kilku napompowaniach twarda przez chwilę i potem mięknie - z tego co czytałem, to chyba w takim wypadku jest ok.
Pasek sprawdzałem jedynie rozrządu od prawej strony - od akumulatora, to jest ok i sztywny.
Ale jeśli chodzi o pasek pompy (zlokalizowany z lewej strony, jeśli się nie mylę), to chyba zrezygnowałem, bo uznałem, że nie jestem w stanie się tam dostać - czyżby jednak się dało?
[ Dodano: Nie Gru 03, 2017 15:09 ]
Krótko aktualizując - filtr paliwa w takim razie ok, dochodzi i z jednej i z drugiej strony. Także coraz trudniej to chyba wygląda.
Jak nie idzie kropla to padła pompa wtryskowa a raczej tranzystor w pompie Nie zamyka zawora dawki paliwa. Jak masz cęgi pomiarowe zmierz czy płynie jakiś prąd na jednym kabelku co idzie do zaworu dawki.
Dodam jeżeli wszystkie paski sa ok, ale skoro mówisz ze od strony pompy jest to pompa sie kreci i paliwo powinno lecieć.
Tak ze szukaj pompy
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Koder [Usunięty]
Wysłany: Nie Gru 03, 2017 17:49
afti6 napisał/a:
Zatem idąc za radą wolftek, odkręciłem rurkę od wtrysku zgodnie z ze zdjęciem poniżej, no i nic...kręci rozrusznik i ani kropelka nie pójdzie, a co dopiero, żeby miało trysnąć. Także kupię filtr paliwa, jako pierwszy ruch. Na, a jeśli to pompa paliwa, to już niestety chyba jest kiepsko...
[ Dodano: Nie Gru 03, 2017 09:26 ]
Może spróbować w takim razie odpalić plakiem ?
Ani kropelka nie idzie? To od czego ten silnik jest taki mokry?
Co do plaka... moim zdaniem głupi sposób sprawdzania, tym bardziej diesla - ropa oprócz tego, że się spala, ma właściwości smarne, plak NIE.
Co z tego, że (być może) na plaku odpali, skoro NORMALNEGO paliwa i tak nie dostaje?
No to faktycznie zaczynam się rozglądać za pompą, a skoro wygląda na to, że na 99% pompa, to i odholuję do mechanika i powiem co i jak
Remigiusz, mam taki prosty zwykły miernik - niestety nie cęgi pomiarowe. Pasek udało mi się ten od strony akumulatora sprawdzić i ten jest ok.
Koder, ani kropelka - nic a nic. A tak "umorusany" silnik też mnie trochę zastanawiał. Jednak był już tak wcześniej, kiedy ok 2 lata temu u mechanika byłem z wyciekiem oleju do wspomagania i też był taki umorusany, to mi mechanik powiedział, że właśnie od tego lekkiego przecieku i nie trzeba się przejmować.
Plak w sumie brałem pod uwagę, żeby go ok 2 km do mechanika dowieźć, bo niestety nie mam alternatywy do zamawiania lawety/holu, ale może faktycznie lepiej nie ryzykować.
Rozumiem, że reasumując - to, że mi zgasł podczas jazdy i od tamtego czasu tylko kręci i nie odpala, to może być pompa.
Czyli chyba jednak sam nic nie wskóram, ale ogromnie dziękuję za pomoc!
bociannielot, sprawdzony Plak - niestety samochód nie próbował nawet odpalić. Niestety chyba ostatecznie nie pozostaje mi nic innego, jak pewnie holować/dostawić na lawecie w przyszłą sobotę do mechanika.
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pon Gru 11, 2017 19:41
z tego co pamietam to nawet przy uwalonym sterowniku pompy po poluzowaniu rurek paliwo ona podawala wiec dla mnie troche dziwne ze paliwo nie idzie w ogole (te pompy dosc toporne sa na odpowietrzanie)
Afti6.Co mogłeś to zrobiłeś (sprawdziłeś) ,więc holuj go do mechanika i zastanów się nad wymianą rozrządu którego nie wymieniałes i nie wiesz kiedy był wymieniany żeby nie jeżdzić z "duszą na ramieniu" (pieprznie , nie pieprznie).Lewego paska jak rozumiem nie patrzyłeś więc nie zdziwiłbym się że tam "paska nie masz" ,spadł,pęknięty,coś urwane itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum