[niedzia]

Witam, od niedawna jestem właścicielką rover 75 2.5 V6 automat. Wszystko było ok, dopóki nie nastąpił wyciek z węża od chłodnicy (poszła para wodna spod maski). Usterka naprawiona - wąż wymieniony.Po tym incydencie przestał działać trzeci cylinder. Sprawdziłam świecę - jest ok, kabel - dobry, została cewka (przełożyłam na inny cylinder i wydaje mi się że jest do wymiany, zamówiłam i na dniach powinnam dostać i zmienić ją). Od tego czasu mój roverek nie ma totalnie mocy , zero przyspieszenia i zauważyłam że chodzi głośniej niż wcześniej. Po usunięciu wszelkich nieszczelności z układu chłodniczego płynu w chłodnicy nie ubywa, z olejem też jest wszystko ok (brak wszelkiego rodzaju nalotu na korku, ubytku czy zmiany koloru). Jestem za granicą i jeżdżenie po mechanikach i wydawanie na darmo pieniędzy na błędne diagnozy trochę jest mi nie na rękę. Czy brak mocy oraz lekkie szarpanie podczas zmiany biegu z 3 na 4 jest normalne przy nie działaniu cylindra? Czy może to być coś innego ? Bardzo proszę o pomoc.

[SPAMU¦]

[SeniorA]

na pewno trzeba uruchomić 3 cylinder i rozpiąć połączenie przewodów od skrzyni / cylindryczna wtyczka / i wysuszyć , może dostała się tam woda podczas tej awarii .