Ja myślałem do tej pory że to normalne że biegunowość trzeba odwrócić, silnik od Voyagera który zakupiłem miał odwrotne niż rover obroty - noi śmigło... ostatnio jak chciałem podmienić śmigła byłem pewien że mocowanie jest takie samo, jednak okazało się że nie
Kupowałem jako prawy wentylator od voyagera po 2001 za 220 zł.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 00:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mocowanie śmigła pasuje, powiedzmy że od tego modelu wentylatora http://moto.allegro.pl/we...1172800051.html i taki typ wentylatora opisany jest tu: http://forum.roverki.eu/v...t=51438&start=0 kilka osób w tym ja jeżdżą na takim wentylatorze, który kręci się cały czas i chodzi, oczywiście w połączeniu z rezystorem i śmigłem rovera daje sobie radę.
Przy kupnie sugerowałem się tym opisem i nie wiem czy coś przeoczyłem czy miałem pecha i trafiłem na jakiś dziwny zamiennik. Tutaj link do aukcji na której kupiłem.
Wprawdzie w opisie nie ma nic nt numerów tej części, ale wygląda na zdjęciu jak to z Workshop Manual'a. Jednak mocowanie śmigła jest zupełnie inne
może były różne wersje, tego już nie ustaliłem. Generalnie ten co ja mam jest od chłodnicy wody z voyagera i mocowanie śmigła jest identyczne jak w roverze...
mam znowu problem po tym jak spalil mi sie silnik od Voyagera ( nowy zamiennik) mechanik wstawil jakis inny od VW , ktory po kilku dniach chyba też padł! nie działa ! nie mam juz pomysłu na ten wentylator ! o co chodzi ? czy to wina mechanika ,ze zle coś podpina czy pech ! chce ponownie kupić wentylator taki , ktory zamontuję bez wiekszych problemów . Teraz jak kolega wyzej pisze od Voyagera jest prawy i lewy o zgrozo !
Proszę pomocY
p.s . Ma ktoś namiar na sklep w Wawie gdzie termostat kupie do CDT ?
[ Dodano: Pią Wrz 03, 2010 20:35 ]
kris-tofer napisał/a:
kamil652, nie pomyliłeś biegunów i nie kręcił się w odwrotną stronę? dołożyłeś rezystor? i na jakim śmigle się spalił?
hej . mechanik mi to zakladał , krecil sie cały czas , ale ciekawe w ktorą stronę , rezystora nie dokladal chyba pracował na full , spalil sie zamiennik i od VW
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 21:08
kamil652 napisał/a:
nie mam juz pomysłu na ten wentylator ! o co chodzi ? czy to wina mechanika ,ze zle coś podpina czy pech !
Zły montaż. Jeżeli jest z oryginalnym śmigłem to nie ma prawa padać. Chyba że, ...
Napięcie wentylatora oryginalnego jest 13,5V. Tyle też musi wychodzić z modułu sterowania wentylatora (tak tylko myślę). Nie wiem jakie napięcie pracy ma wentylator od VW, ale chyba 12V. Nie jestem elektrykiem, więc niech wypowie się specjalista.
[ Dodano: Pią Wrz 03, 2010 21:02 ]
Napięcie 13,5V podawane przez Rovera widoczne jest na zdjęciu oryginalnego silnika http://forum.roverki.eu/v...p=390861#390861
i podobnie podaje firma Kenlowe która produkuje zamiennik.
[ Dodano: Pią Wrz 03, 2010 21:08 ]
kamil652 napisał/a:
Ma ktoś namiar na sklep w Wawie gdzie termostat kupie do CDT ?
Napięcie wentylatora oryginalnego jest 13,5V. Tyle też musi wychodzić z modułu sterowania wentylatora (tak tylko myślę). Nie wiem jakie napięcie pracy ma wentylator od VW, ale chyba 12V. Nie jestem elektrykiem, więc niech wypowie się specjalista.
napięcie nie ma tu nic do rzeczy, bo w każdym aucie alternator podaje około 13 V teoretycznie chodzi tu o moc silniczka, te zamienniki z voyagera mają mniejszą moc niż oryginały, dlatego rezystor i duże roverowskie śmigło. Zamiennik ma duże obroty dlatego potrzebny mu jest rezystor jak ma pracować i być żywotny. Skoro się spalił to musiało być coś skopane. Przynajmniej kilka osób ma zamienniki od voyagera i nikt nie wspominał żeby były jakieś problemy...
chyba nie ma innej opcji jak jechać do niego i powiedzieć mu ,ze jest mi winny wiatrak
a przy okazji jeśli nie założył rezystora a mówiłem mu o tym o tym bardziej utwierdzam sie w tym ,ze zle to złożył skoro nawet drugi wiatrak spali się ... dobrze mówię?
Kamilu, dobrze prawisz, mogło się zdarzyć, że jeden padł bo jakiś wadliwy był, ale żeby zaraz drugi?
Ja proponuje jechać z tym do elektryka samochodowego, bo gdziesz tam Pan Mieciu z młotkiem w ręku ma grzebać w elektryce... A ten wiatrak to trochę grubsza sprawa niż tylko plus i minus
więc znowu jestem w kropce ... nikt nie chce podjąc sie wymiany silnika na inny . Ponoc od Opla nie pasuje a od Voyagera moze sie spalić i ponoć tez nie pasuje ... Kupić używany by po jakims czasie znowu padł ??????? ehh
jedyna opcja jaką czytam to silnik od Voyagera tylko nikt nie kuma jak to ma podłączyć
(...)
nikt nie chce podjąc sie wymiany silnika na inny .
(...)
kamil652, nie dziw się. Każdy przyzwoity mechanik bierze odpowiedzialność za swoją pracę i jeśli zaproponuje Ci tańszy zamiennik to tylko przy 100% pewności, że zadziała jak powinien. Niestety w przypadku zamienników wentylatora do R75 takiej pewności nie ma, bo jednym działa jak należy a innym nie i póki co nie bardzo wiadomo dlaczego, więc jedyną opcją dla mechanika jest montaż oryginalnego silnika wentylatora. Ja w pierwszym odruchu kupiłem silnik używany i był w takim stanie, że nie nadawał się nawet do reanimacji, więc biorąc pod uwagę przypuszczalny okres eksploatacji auta i chcąc załatwić sprawę raz na zawsze kupiłem nowy silnik na ebay'u z pomocą kolegi z forum co mnie kosztowało niewiele ponad 900zł. Ja wiem, że to mało nie jest ale jakbym od początku tak zrobił to na tych kosztach by się skończyło. A tak to tylko sumujesz wydatki a efektu póki co nie widać.
kamil652, jesteś z wawy, mogę Ci wytłumaczyć jak rozebrać i wymienić silniczek na ten od voyagera. Możemy się spotkać np. na spocie w niedzielę o koło 21
[ Dodano: Czw Wrz 09, 2010 22:54 ] kamil652, Ty masz benzynę czy diesla?
kamil652, przyjedziesz na spota? przy ul. Powstańców śląskich, Centrum Handlowe Bemowo, jak chcesz, to powiem Ci jak zrobić to samemu, o ile oczywiście masz sprawną elektronikę wentylatora, to wymiana nie jest skomplikowana. Zobaczysz jak u mnie sprawuje się wentylator.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 13:02
Padł mi silnik od wentylatora, po rozebraniu okazało się, że nie ma szczotki od I biegu. Zamówiłem szczotki dzisiaj złożyłem i silnik ruszył, całkowity koszt naprawy 30 zł.
Przynajmniej kilka osób ma zamienniki od voyagera i nikt nie wspominał żeby były jakieś problemy...
Niestety u mnie także już nie działa ten wentylator od voyagera
Jak narazie nie wiem co dokładnie padło. Jak tylko znajdę chwilę aby się znowu za to zabrać to opiszę co i jak.
Miałem podłączony silnik od voyagera w następujący sposób:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum