Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214] Stukanie w silniku na mrozie ?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 12:46
[R214] Stukanie w silniku na mrozie ?
Autor Wiadomość
krysrov 



Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 32
Skąd: ze wsi



  Wysłany: Czw Gru 17, 2009 12:48   [R214] Stukanie w silniku na mrozie ?
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1996

Witam , wszystkich pasjonatów i pasjonatki samochodów marki rover , mg , land rover i inne :)

Mam taki problem ,otóż gdy wieczorem wracam do domu , a jest już temperatura trochę poniżej zera ,to gdy dodaję leciutko gazu ( na ciepłym silniku ) to słychać takie stukanie w silniku , gdy nacisnę mocniej to hałas znika :?: dziwne :?:
Może ma to coś wspólnego z przepustnicą ,bo latem trochę grzebałem z tą śrubką od wolnych obrotów zawsze gdy zapalałem to miał ok. 1500 ,1600 obrotów , a zrobiłem tak żeby miał coś koło 1300 ! Jeśli w tym może być problem to jak to ustawić żeby było jak z fabryki ,coś kiedyś obiło mi się o uszy ,że należy mierzyć miernikiem ,ale nie wiem w którym miejscu i jaka powinna być wartość ,żeby było dobrze :)

No nic innego nie przychodzi mi do głowy ,a poza tym rover spisuje się od ponad roku świetnie , cud malina i orzeszki :) hehe :grin:

Może ktoś coś doradzi w tym temacie ,bo już sam nie wiem co by to mogło by to być :?: :/
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Mar 15, 2011 19:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Gru 17, 2009 12:48   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Czw Gru 17, 2009 13:04   

Stukanie na ciepłym przy lekkim wciśnięciu gazu...a olej kiedyś był zmieniany? Stukanie jest ciche czy napierdzielanie? Ciche to mogą być początki panewek (takie głuche) a puk puk to najczęściej luz pomiędzy tłokiem a tuleją.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
bakan30 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 53
Skąd: Elblag



Wysłany: Czw Gru 17, 2009 13:16   

Zukowaty napisał/a:
Stukanie na ciepłym przy lekkim wciśnięciu gazu...a olej kiedyś był zmieniany? Stukanie jest ciche czy napierdzielanie? Ciche to mogą być początki panewek (takie głuche) a puk puk to najczęściej luz pomiędzy tłokiem a tuleją.
kolega ma racje( ja tez mam stuki i podejrzewam ,ze to wlasnie stuka mi ,ktorys tlok. olej mam swiezy ,popychacze hyd.sa nowe wiec stawiam na luz zwiazany z tlokiem,ale narazie zostawiam to niech puka . u mnie to puka ,ale delikatnie .
_________________
bakan
 
 
Ciufa 




Pomógł: 65 razy
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 2012
Skąd: Piekary Śląskie



Wysłany: Czw Gru 17, 2009 19:08   

http://roverki.pl/modules...ies=Technika#26
_________________
CHOCIAŻ W DOMU GŁÓD I NĘDZA, 6 CYLINDRÓW MNIE NAPĘDZA
http://www.youtube.com/user/ciufciaaaa
 
 
 
Vesper416 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1138
Skąd: Poznań

Rover Coupe

Wysłany: Czw Gru 17, 2009 20:05   

Ciufcia napisał/a:
http://roverki.pl/modules.php?op=modload&name=FAQ&file=index&myfaq=yes&id_cat=5&categories=Technika#26


To nie są objawy piston rattle! To zjawisko występuje tylko na zimnym silniku przy ujemnej temperaturze na dworze zazwyczaj.

A co do obrotów to i tak masz cos nie tak bo R ma na jalowym 850obrotow a 1100 ma jak silnik chodzi w trybie awaryjnym więc Ty albo masz walniety czujnik od temperatury albo silnik gdzies dostaje dodatkowego powietrza....
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Czw Gru 17, 2009 20:10   

moze to wina zatkania kanalika w tym olejowym regulatorze zaworow? sie zakitowal nie unosi i ci wala zaworki?
 
 
Matius 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 606
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 200

Wysłany: Czw Gru 17, 2009 22:38   

to pewnie panewki.
_________________
mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy :)
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Pią Gru 18, 2009 00:27   

Pogubiłem sie już w tych zeznaniach.
W każdym razie:
Panewki=puka cały czas, nie ważne czy ciepły czy zimny
Tłoki vs tuleje= j.w
Piston rattle=puka tylko na zimnym ale jak dla mnie to i tak objaw zużycia tłoków wytłumaczony ładnym biuletynem przez fabrykę.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
krysrov 



Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 32
Skąd: ze wsi



Wysłany: Pią Gru 18, 2009 09:54   

Dzięki za odpowiedzi :wink:

Wczoraj w ciągu dnia gdy wyjeżdżałem z domu to przez pierwsze minuty gdy chodził na tzw. ssaniu nie było tego słychać ,później jak załapał trochę temperatury (tak 10 min. jazdy) to wtedy przy leciutkim wciśniętym pedale gazu było słychać takie szybkie turkotanie oraz przy hamowaniu silnikiem gdy zeszedł poniżej ok 2tys. obrotów ! Ale gdy wracałem do domu po kilku krótkich postojach to silnik chodził tak jak zawsze ,żadnego turkotania :wink:

Wieczorem gdy wracałem z roboty to znowu to samo turkotanie ,można tak powiedzieć ,że tak od 2 ,3 dni się dzieje :/

Kumpel z roboty pierwsze co zapytał ,czy olej był ostatnio wymieniany podobnie jak kolega
Zukowaty , dlatego też odpowiadam ,że był w sierpniu bodajże na elf 10w40 .

Jestem dalej w kropce mam nadzieje ,że nie jest to jednak panewka ani coś bardzo poważnego ,a jeśli panewka tzn. że chyba za mocno oszczędzałem te auto ,zazwyczaj zmieniam na następny bieg przy troszkę poniżej 3 tys. obrotów , czyli możliwe ,że za nisko jak na wysokoobrotowca :wink:
 
 
Matius 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 606
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 200

Wysłany: Pią Gru 18, 2009 11:14   

krysrov napisał/a:
bodajże na elf 10w40

to nie jest dobry olej bynajmniej ja go nie polecam. już lepszy lotos 10w40
_________________
mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy :)
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Pią Gru 18, 2009 11:40   

Matius, a po czym wnioskujesz że to nie jest dobry olej a nasz Lotos jest lepszy? Ma być 10W40 i taki też jest , więc nie ma to nic wspólnego z pukaniem a co do jakości oleju to rozbierz silnik po 100tys na Lotosie a nagar będziesz dłutem zdzierał.

[ Dodano: Pią Gru 18, 2009 11:40 ]
krysrov, podjedź do jakiegoś mechanika lepszego typowo na diagnozę. Może w ten sposób nie będzie Cię naciągał na naprawę. Ciężko to ocenić po opisie ale coraz bardziej skłaniam się ku panewką. Jeśli to korbowodowe to można je wymienić zdejmując tylko miskę o ile wał nie jest porysowany. Jeśli panewki główne to już kapitalka lub wymiana silnika.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
Matius 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 606
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 200

Wysłany: Pią Gru 18, 2009 21:22   

Zukowaty napisał/a:
Matius, a po czym wnioskujesz że to nie jest dobry olej a nasz Lotos jest lepszy? Ma być 10W40 i taki też jest , więc nie ma to nic wspólnego z pukaniem a co do jakości oleju to rozbierz silnik po 100tys na Lotosie a nagar będziesz dłutem zdzierał.



znaczy generalnie ojciec kiedyś miał fiat cinquecento i używał elfa po dłuższym jego używaniu stwierdziłem że to jest raczej fiat cienkocienko :grin:


potem kupił fiata brave i używał lotosu i jakoś nie narzeka a ma przejechane już 230tys (od nowości go ma 1 właściciel) i nic się nie dzieje ale może masz rację po rozebraniu może wyjść prawda... nie upieram się ja sam leje lotos i na razie nic się nie dzieje (odpukać)
_________________
mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy :)
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Pią Gru 18, 2009 23:22   

Matius napisał/a:
cienkocienko
Bo cienkocienko tak miały ;) Tam 200tys to już szczyt szczytów. Kumpel dojechał na Mobilu do 185tys ale brał już olej z benzyną prawie 1:1 :mrgreen: choć nadal zbierało mu się na życie.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
krysrov 



Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 32
Skąd: ze wsi



Wysłany: Sob Gru 19, 2009 16:37   

Dzisiaj przyjrzałem się tak bardziej szczegółowo i zauważyłem ,że stuka tylko i wyłącznie na dobrze rozgrzanym silniku ,czyli jednak te panewki na pewno odpadają , gdy otworze maskę i dodaję gazu to dźwięk wydobywa się z tego miejsca co na obrazku
i praktycznie go nie słychać przy otwartej masce ( trzeba nadstawić ucho ) w przeciwieństwie do hałasu w środku !
Nie wiem za bardzo nie znam się na autach ,ale chyba jest to coś związane z jakimś filtrem tak myślę :/ Co by mogło powodować w tej puszcze takie ,a nie inne dźwięki :?: :razz:
Nie chciałbym się zabierać za to nie wiedząc co to jest :grin:
 
 
Matius 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 606
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 200

Wysłany: Sob Gru 19, 2009 16:51   

tam za bardzo nie ma nic takiego co mogłoby stukać... chyba że przesunąć się troszkę w lewo na filtr paliwa... ale nie wiem...
_________________
mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy :)
 
 
 
krysrov 



Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 32
Skąd: ze wsi



Wysłany: Sob Gru 19, 2009 17:08   

O tutaj na tym zdjęciu będzie widać lepiej
 
 
Ciufa 




Pomógł: 65 razy
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 2012
Skąd: Piekary Śląskie



Wysłany: Sob Gru 19, 2009 17:10   

pochłaniacz oparów paliwa czy cos takiego, ma tykać :)
_________________
CHOCIAŻ W DOMU GŁÓD I NĘDZA, 6 CYLINDRÓW MNIE NAPĘDZA
http://www.youtube.com/user/ciufciaaaa
 
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Sob Gru 19, 2009 17:11   

w moim roverku takie stukanie bylo zwiazane z zaworem powrotnym od kolektora ssacego czy czegos tam:-) bo on se stuka ale cicho no chyba ze jak u mnie dotykal do ob udowy akumulatora i ona robila rezonans jak megafon:-) tluklo jak w dislu samochodow dla ludu na mrozie:-)
 
 
krysrov 



Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 32
Skąd: ze wsi



Wysłany: Sob Gru 19, 2009 17:31   

U mnie właśnie stamtąd wydobywa się ten dźwięk ( pochłaniacz oparów paliwa - teraz będę wiedział -tzw. śmietnik paliwowy :grin: ) Tylko najdziwniejsze ,że ukazuje się to tylko na ciepłym silniku to zapewne coś jest nie tenges , bo nie chce mi się wierzyć ,że na ciepłym bardziej trzęsie silnikiem niż na zimnym :grin:

A tyka baaardzoo głośno w granicach 2 tys. obrotów ,żeby nie było ,że jestem bardzo czuły na każde dźwięki :razz:
 
 
Ciufa 




Pomógł: 65 razy
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 2012
Skąd: Piekary Śląskie



Wysłany: Sob Gru 19, 2009 17:39   

ma tykać
_________________
CHOCIAŻ W DOMU GŁÓD I NĘDZA, 6 CYLINDRÓW MNIE NAPĘDZA
http://www.youtube.com/user/ciufciaaaa
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R214 '99] Stukanie w silniku
michal145a Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Czw Mar 13, 2008 09:18
piter34
Brak nowych postów [R214 Si 97] Dziwne stukanie w silniku...
pol82 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 35 Sro Lut 13, 2008 13:08
piter34
Brak nowych postów [R214] Przestał odpalać po -20 st. Mrozie
davidp Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 14 Czw Lut 02, 2012 15:00
Drwal85
Brak nowych postów [R214] Problemy na mrozie - otwarcie bagażnika
Robertus74 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Pią Gru 16, 2016 23:14
Robertus74
Brak nowych postów [25] Stukanie w silniku.
adamk Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 29 Wto Lip 03, 2012 21:16
Biernik20



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink