Witam wszystkich.. Zacznę od samiutkiego początku: ROVER 214 1,4 16V 103KM, w samochodzie wymieniłem: 1. Rozrząd - komplet (rolka, napinacz, pasek)
2. Pompę wodną
3. Uszczelka pod głowicą (już wielowarstwowa) + planowanie głowicy + komplet uszczelek (dekiel zaworów, miska oleju, kolektory..)
4. Chłodnica wody
5. Palec + kopułka
6. Filtry powietrza, oleju, kabinowy
7. Świece NGK
8. Listwa wtryskiwaczy w instalacji gazowej (sprawdzałem 3 rodzaje) zostały Matrixy (AKME)
9. Skrzynia biegów - rover 25 (1,4 16V 2002r.)
10. Kompletne sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko)
11. Wymieniona cewka zapłonowa (skończyła się i samochód nie odpalił któregoś dnia)
12. Wymieniony płyn chłodniczy i olej.
I wszystko wydawało by się, że jest ok. ale nie ! W samochodzie jest instalacja gazowa AKME sekwencja. Problem pojawia się podczas ruszania - gdy energicznie próbuję ruszyć obroty początkowo 850 po depnięciu gazem spadają na sekundę niżej ok 700 po czym szybko i ładnie wzrastają (czyli albo zgaśnie albo kangurki). Po otwarciu komory silnika i ruszenia gazem słychać tak jakby w tym momencie kiedy dodaje gaz było zasysane na chwilę powietrze (słychać takie krótkie ssss) jest to o tyle dokuczliwe że podczas ruszania - żeby samochód nie zgasł lub nie zrobił kangurów trzeba dać więcej sprzęgła i powoli gaz i sprzęgło puszczać. Wtedy samochód jedzie normalnie. Jak puszcze szybko sprzęgło i dam gaz to samochód albo skacze albo gaśnie. Nie idzie ruszyć, obroty na biegu jałowym nie falują bardzo ładnie chodzą, gdy silnik jest zimny podczas uruchomienia czuć że włącza się ssanie i obroty są ciut większe do czasu rozgrzania się samochodu, kiedy to ładnie powolutku opadają do 850 i są równiutkie. Wyczyściłem przepustnicę, kolektor, silniczek krokowy, sondę, założyłem nowy palec i kopułkę (stary był w opłakanym stanie cały zaśnieżały - pomogło to tylko na tyle że samochód teraz niesamowicie wkręca się na obroty jest dużo żwawszy - ale problem z kangurkami podczas ruszania nie znikł) DO tego jak chciałbym np w korku przy delikatnym poruszaniu się samochodu wrzucić 2'gi bieg przy obrotach silnika 1100-1500 samochód skacze dławi się - masakra. Natomiast od 1600 idzie ładnie równo i można toczyć się na 2'jce powolutku i tak jest praktycznie na każdym biegu przy niskich obrotach samochód skacze rzuca i nie jedzie płynnie. Natomiast gdy wrzucę 2 bieg i dodam gazu do 5tyś obrotów i puszcze gaz na biegu ładnie zwalnia silnikiem nie skacze nie rzuca. Ale jak obroty spadną do 4tyś/3tyś/2 tyś i wcisnę energicznie gaz również skacze - delikatnie ale skacze przez chwilę po czym uspokaja się i idzie ładnie i równo dalej .
Co ciekawe - gdy włączę klimatyzacje wiadomo samochód troszkę przymula, ale ruszanie jest dużo prostsze, nie ma problemów ze skakaniem na biegach przy niskich obrotach.
Doradźcie co jest przyczyną tego że samochód nie chce płynnie ruszać tylko ma ten dół na 2 sekundy a później idzie już normalnie i bardzo ładnie się wkręca na obroty do 7tyś na każdym biegu. Nic nie strzela i na gazie. Podczas podpięcia w zakładzie gazowym samochodu pod kompa obroty ładnie utrzymują się na 850 i ciśnnienie gazu jest 1,1 po dodaniu gazu szybko ciśnienie spada do 0,80 - gaz zczytuje sobie charkaterystkę z benzyny i na benzynie objawy są dokładnie takie same. Ładnie chodzą obroty ale jak się wciśnie energicznie gaz słychać (sssss) zdławia go i wskazówka opada poniżej 850 po czym ładnie już wkręca się na obroty. Spalanie jest w normie gazu ok 9-10 ltr cykl mieszany czyli benzyny podobnie.
Czy ktoś ma podobny objaw albo miał i go wyeliminował - bo już sam nie wiem co z tym samochodem robić....
pozdrawiam,-
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 17, 2008 07:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ładnie chodzą obroty ale jak się wciśnie energicznie gaz słychać (sssss) zdławia go i wskazówka opada poniżej 850 po czym ładnie już wkręca się na obroty.
To jest rozumiem na postoju.
Czy na zasilaniu benzynowym można normalnie ruszyć, czy też są te zadławienia?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Problemy są przy ruszaniu - na benzynie jest dokładnie to samo ale odczuwalne w troszkę mniejszym stopniu. Gaz zawsze wzmaga każde dolegliwości. (autko na postoju pracuje na benzynie jak i na gazie równiutko - bezproblemowo). Jeżeli chodzi o szarpanie na niższych obrotach na benzynie są mniej odczuwalne i w mniejszych zakresach (2'gi bieg kangurki; gaz 1,1tyś-1,5tyś, benzyna 1,1tyś-1,3tyś)
Ostatnio zmieniony przez marioA4 Sro Wrz 17, 2008 08:44, w całości zmieniany 1 raz
przewodów nie ruszałem nie wyglądają na takie które pragnęły by wymiany (nie chce pakować więcej $ w kolejne elementy które mogą a nie muszą pomóc-można je jakoś sprawdzić [w innym samochodzie jak miałem przewody już dojechane to na gazie miałem strzały] ) . Nie sprawdzałem co dzieje się bez odłączonej sondy na benzynie - w czym to pomoże (odpinałem wężyk z podciśnienia od komputera na gazie - obroty trochę spadły podskoczyły i wyrównały się).. Pytając o sondę miałeś na myśli tą pod przepustnicą (pod silniczkiem krokowym) wkręcaną do silnika w zielonym plastiku ?
Nie wiem czy są to oryginalne przewody-można to jakoś sprawdzić ?
...Sonda - czyli ta w zielonej obudowie stojąc przed samochodem (silnikiem) troszeczkę za aparatem zapłonowym a przed przepustnicą ?
chyba to co wyczyściłem to jednak nie była sonda - załączyłem 2 pliki chodzi o ten podpisany oxy connector to jest soda >? jeżeli tak to tego nie sprawdzałem - tak więc powinienem wykręcić sondę i ją przeczyścić - czy tylko sprawdzić co się dzieje na benzynie gdy ją rozłączę ? jakie powinny być objawy jak jest uszkodzona ? a jakie jak sprawna ? czy może mieć coś wspólnego z dławieniem podczas ruszania ?
P.S "uszczegóławiałem tylko temat, żeby lepiej zrozumieli go czytający"
Sonda jest wkrecona w wydech, i nie da sie jej przeczyscic.
Jaka masz przepustnice, plastykowa? Byc moze to jest ten problem "sticky" cos tam. Tak jakby przepustnica sie zacinala, a komp podawal juz paliwo i mieszanka byla zbyt bogata. Ten problem byl chyba powazny, skoro zmieniono przepustnice na aluminiowe.
Jesli napisalem cos nie tak, poprawcie mnie
Ja miałem dokładnie taki sam problem z przygasaniem przy ruszaniu, gdy zamontowano mi instalację gazową. Był to OMVL Dream XXI N i gazownicy nie umieli tego naprawić zasłaniając się tym, że w ROVERku jest wtrysk grupowy 2+2 (tzw. półsekwencja).
Na benzynie jednak było OK...
Jeżeli LPG jest źle wyregulowane (sekwencja), to niestety rozreguluje się też komputer benzynowy. Jeżeli odepniemy sondę, to zniknie czynnik rozregulowujący komputer benzynowy. Komputer będzie miał na wejściu sondy ciągle 0,43V.
Przed zamontowaniem gazu było wszystko OK?
Jakie są teraz wtryski, dysze, reduktor?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Niestety nie wiem jak było przed założeniem instalacji gazowej, ponieważ samochód kupiłem już z gazem. Byłem kilkukrotnie w 3 różnych zakładach gazowych i żaden nie był sobie w stanie z tym poradzić, do tego wszędzie słyszałem opinie "jak nie działa poprawnie na benzynie - nie będzie działać poprawnie na gazie." Zmienialiśmy listwy wtryskowe na 3 różnego rodzaju i wszędzie był problem tylko z ruszaniem. dysze z tego co widizałem w ustawieniach gazu były chyba 2,1.
Gdy odłączę sondę rozumiem że poprawi mi się ruszanie na benzynie - ale czy wzw. z tym będą jakieś inne skutki uboczne ? bo przecież do czegoś ta sonda musi służyć .... ?
Skoro miałeś taki problem jak go rozwiązałeś ? Bo rozumiem że problem tkwi w gazie i to on powoduję że benzyna też chodzi mi źle ? (gazownicy mówili że komputer z gazu zczytuje sobie parametry z kompa z samochodu z ustawień benzyny i wg. tego ustawia gaz - nie mówili że są sytuacje zwrotne ..?) jak u Ciebie rozwiązano ten problem ? Bo może AKME to nie dobry pomysł na centralkę i komputer do tego samochodu (gazownicy mówili coś że rover ma jakieś dotryski i ciężko to ustawić) - jak odepnę sondę i spróbuję ruszyć i będzie ok tzn. że to wina instalacji
Bo rozumiem że problem tkwi w gazie i to on powoduję że benzyna też chodzi mi źle ?
Tego nie wiemy. Ja tak tylko przypuszczam.
marioA4 napisał/a:
gazownicy mówili że komputer z gazu zczytuje sobie parametry z kompa z samochodu z ustawień benzyny i wg. tego ustawia gaz - nie mówili że są sytuacje zwrotne ..?
Gaz faktycznie bierze długość czasu wtrysku od komputera benzynowego, ale potem go sobie przelicza używając różnych mnożników. Te z kolei ustawia się programując komputer LPG. Jeżeli LPG jest źle ustawione, to sonda lambda (która działa na gazie) spowoduje skrócenie/wydłużenie czasu wtrysku benzyny w tych danych konkretnych warunkach pracy. Gdy przełączysz na benzynę, to w tych samym warunkach będziesz miał "zły" czas wtrysku.
W skrócie: w każdych warunkach czas wtrysku benzyny podczas pracy na benzynie powinien być taki sam jak czas wtrysku benzyny podczas pracy na LPG.
marioA4 napisał/a:
jak odepnę sondę i spróbuję ruszyć i będzie ok tzn. że to wina instalacji
a jak np. odłącze całkowicie komputer od gazu i przejadę się na benzynie to czy wszystko powinno być w porządku (zakładając że wcześniej było w porządku)...?
- a np czujnik położenia wału ? w tym przypadku nie ma nic do znaczenia ?
- a powietrze które podczas ruszania słychać że syczy tak jakby było zaciągane z podciśnienia ? - czy to normalne w roverze ?
- a ciśnienie na tłokach ?
- a może uszkodzony komputer ?
a jak np. odłącze całkowicie komputer od gazu i przejadę się na benzynie to czy wszystko powinno być w porządku (zakładając że wcześniej było w porządku)...?
- a np czujnik położenia wału ? w tym przypadku nie ma nic do znaczenia ?
- a powietrze które podczas ruszania słychać że syczy tak jakby było zaciągane z podciśnienia ? - czy to normalne w roverze ?
- a ciśnienie na tłokach ?
- a może uszkodzony komputer ?
.
Ja bym na twoim miejscu trochę pojeździł na benzynie (odłączył sterownik gazu) i zobaczył czy się unormuje.
Jak tak to wiadomo źle ustawiona instalacja gazowa zmienia czasy wtrysku komp. benzynowemu.
Czy samochód jak jest zimny to obroty podczas ruszania spadają i szarpie?
(sygnały od sondy wtedy powinny być pomijane przez komputer benzynowy podobnie jak w przypadku wciśnięcia pedału gazu w podłogę)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum