jest to jasny niebieski kolor i tylko leci na postoju jak daje gazu jest ok,wiec jak turbina to chyba podczas jazdy bylo by cos nie tak a tu nawet przy wsyokich obrotach jest ok
_________________ Huberto8
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 08, 2016 12:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No wszystkie dotychczas widziane przeze mnie wscieklizny waliły na czarno, z resztą jak masz w cylindrach za dużo paliwa a za mało powietrza to na jaki kolor barwi spaliny? na czarny co? więc teoria o przepuszczaniu turbiny mi nie pasuje
[ Dodano: Pią Sty 08, 2016 13:49 ]
Z tego co mi wiadomo to jak puszczają uszczelnienia zaworów i popychaczy to na niebiesko dymi ale mogę się mylić ewentualnie jeszcze jak pierścienie kiepsko trzymają
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ja się nie upieram, ale nie widziałem wściekłego diesla z niebieską dymówą. A jak miałem diesla to miałem stres że mnie to dopadnie i tak trochę temat ogarnąłem. Chętnie zobaczyłbym choć filmik z niebieska dymówą.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
No Ok. choć dla mnie to on dymi na biało bo już z płynem z uszczelki z pod głowicy wali. Ale jak pisałem nie upieram się. Ja widziałem na żywo lagune z wścieklizną to czarno było ze świata nie widać.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
witam podepnę się pod temat gdyż objawy mam podobne lecz dymi mi na niebisko przy wyższych obrotach a już jak go docisne bardzziej leci czarny przez chwile. wczesniej spadła moc tak jakby przestała ciągnąć turbina, odstawiłem auto na 4h po czym wsiadłem przejechałem sie i było okej ciągnął jak zawsze. rano tak samo wszystko pięknie po przejechaniu 80 km znów to samo jedzie ale nie ma tego pociągu turbo chodź słychać gwizd. zajrzałem wiec do rur od turbiny wszystko posprawdzałem wymieniłem ten czujnik od podciśnienia na turbine czy co to jest i nic. po czym dałem gazu w celu sprawdzenia czy nie kopci (niedawno wymieniałem turbine) nie kopcił przejechałem cię na stacje tam znów to samo i zaczął an niebiesko tak od 2,5 tys w góre a później czarny. już całkowicie zgłupiałem co się dzieje a w poniedziałek wracam do polski z anglii .
będę wdzięczny za każdą pomoc.
a jeszcze czy jak daje gazu na jałowym powyżej 2 tys to ten mechnaizm podciśnieniowy co otwiera turbine powinien się otworzyć ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum