Forum Klubu ROVERki.pl :: [R600] Falowanie obrotów w czasie nagrzewania
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R600] Falowanie obrotów w czasie nagrzewania

Wtrysk PGM-FI - silniki Hondy
Autor Wiadomość
andrzejziom 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 191
Skąd: Zamość



Wysłany: Czw Lut 05, 2009 10:58   

hej ja się wepnę Mam taki sam problem jak maciej, na benzynie obroty dochodzą do 2000 potem spadają i znowu do 2000 i tak w koło wojtek ;) , a na gazie obrot na biegu jałowym stoją na 2000 pali się check engine .... ;/ Wcześniej jak był zimny gasł ale po ustawienie zaworów to ustało, a obroty dalej falują :neutral: .....
_________________
Był Rower Wigry III (Składak) ;) , teraz R620 SLI 2.0 , 16V ........
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Lut 05, 2009 10:58   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Lut 05, 2009 11:12   

W Twoim przypadku przyczyn może być kilka i u Ciebie troche łatwiej je zdiagnozować. Generalnie na Twoim miejscu zacząłbym od naprawienia auta na benzynie, a potem gazownicy dadzą już radę.

Żeby dowiedzieć się co i jak to najłatwiej wziąć książkę serwisową:
http://hondaaccord.strefa.pl/
Na dole po lewej "Instrukcje obsługi, kliknij tutaj" i potem po prawej, ikonka "SHOP MANUAL" - "Honda Accord 93 CC7.pdf" - ona jest po polsku. :)

Rozdział 11 dotyczy zasilania paliwem i obrotów.

Powinienneś wyłączyć instalację LPG, zresetować komp benzyny (instrukcja jest w manualu - wypiąć bezpiecznik Back Up pod maską na 10 sekund), potem dać autku pochodzić i przetestować zgodnie z instrukcją kody błędów z kompa (trzeba zewrzeć kostkę serwisową na wyłączonym silniku i potem włączyć stacyjkę, bez startu silnika - "check engine" będzie migał odpowiednio).

To da Ci informację o elektronice.

Potem możesz przetestować ten zaworek, z którym u mnie jest problem - "zawór termiczny biegu jałowego" - opis jak to zrobić jest w manualu.

Może być też zanieczyszczenie zaworu IAC, przepustnicy itp.

I jeszcze jedno pytanie - czy to się dzieje tylko w czasie nagrzewania silnika, czy cały czas?

Bo jeśli cały czas, to prawdopodobnie masz nieszczelny kolektor dolotowy i elektronika nic nie pokaże.

[ Dodano: Czw Lut 05, 2009 13:50 ]
Właśnie próbowałem odpowietrzyć podejrzany o wywoływanie moich problemów przewód, ale niestety dojście słabe, a do tego przy moich miernych zdolnościach manualnych boje się, ze coś zepsuję.

Chyba jednak muszę podjechać do mechanika...

Tylko mechanicy nie lubią jak im się mówi, że wie się co trzeba zrobić. ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
andrzejziom 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 191
Skąd: Zamość



Wysłany: Czw Lut 05, 2009 14:22   

maciej napisał/a:
I jeszcze jedno pytanie - czy to się dzieje tylko w czasie nagrzewania silnika, czy cały czas?


u mnie to występuje cały czas ... ;/ jutro wszystko jak napisałeś będę sprawdzał napisze co i jak ... a sonda może mieć w tym jakiś odział ...??
_________________
Był Rower Wigry III (Składak) ;) , teraz R620 SLI 2.0 , 16V ........
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Lut 05, 2009 14:25   

Sonda - małe szanse.

Takie falowanie bierze się z tego, że przepustnica jest zamknięta i to pokazuje jej czujnik, a MAP sensor pokazuje inną wartość, bo do kolektora wlatuje dodatkowe powietrze.

Jeśli obroty falują Ci cały czas, to na 90% nieszczelność kolektora dolotowego lub nieszczelność rurek podciśnienia wychodzących z kolektora.
Ewentualnie może to być awaria zaworka termicznego lub zaworka IAC, bo one zajmują się dostarczaniem dodatkowego powietrza do kolektora, ale na to są mniejsze szanse.

W rozdziale 11 tego manuala znajdziesz opis pełnej procedury testowej, którą robią w ASO.

[ Dodano: Pon Lut 09, 2009 11:08 ]
U mnie, wg Mariusza, przewód chłodzenia odpowiedzialny za podgrzewanie zaworu termicznego jałowych obrotów jest zatkany, bo gdyby nie był to na 100% sam by się odpowietrzył, więc nie podejmowałem próby odpowietrzenia sam, tylko Mariusz rozbierze to i przeczyści w przyszłym tygodniu.
Kolejna seria testów z zatrzymywaniem się co jakiś czas i badaniem, które części układu chłodzenia i kolektora dolotowego jak się nagrzewa, potwierdza tą teorię, więc czekam do przyszłego tygodnia i mam nadzieję, że to już koniec moich zabaw z obrotami w R623. ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
andrzejziom 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 191
Skąd: Zamość



Wysłany: Nie Mar 29, 2009 12:50   

Odświeżam temat problemem mojego falownia ... była dziura w kolektorze dolotowym dostawal lewe powietrze to była przyczyna całej mordengi ale doszedłem już do wszystkiego ;)
_________________
Był Rower Wigry III (Składak) ;) , teraz R620 SLI 2.0 , 16V ........
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Mar 30, 2009 09:53   

:ok:
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
andrzejziom 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 191
Skąd: Zamość



Wysłany: Pon Mar 30, 2009 14:18   

i oczywiście fenks very mutchmaciej, za wszelkie rady i wskazówki <browar> :D
_________________
Był Rower Wigry III (Składak) ;) , teraz R620 SLI 2.0 , 16V ........
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Mar 30, 2009 14:26   

Cieszę się, że mogłem pomóc. :)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
andrzejziom 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 191
Skąd: Zamość



Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 11:50   

problem się odrodził ;/ ale teraz w inne postaci odczytałem kod błędu 14. Electronic Air Control Valve (EAVC) - Zawor sterowania wolnymi obrotami (Electronic air control valve) ...

obroty falują znowu check engine sie świeci dodam że przeczyściłem silniczek krokowy ale jest dalej to samo ....

dokładnie ten zawór to co to jest ?? tak nazwano silniczek krokowy ...?
_________________
Był Rower Wigry III (Składak) ;) , teraz R620 SLI 2.0 , 16V ........
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 11:53   

ZTCP to tak. To jest silniczek krokowy.
Może przy kolejnych czyszczeniach coś się poluzowało i zatarło... :(
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
andrzejziom 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 191
Skąd: Zamość



Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 12:44   

maciej napisał/a:
ZTCP to tak. To jest silniczek krokowy.
Może przy kolejnych czyszczeniach coś się poluzowało i zatarło... :(


ja go czyściłem raz tylko ale możliwe że sie zatarł, ale przed przeczyszczeniem miałem takie same objawy

już silniczek do mnie idzie to na dniach wymienię i mam nadzieje że będzie oka wszystko
_________________
Był Rower Wigry III (Składak) ;) , teraz R620 SLI 2.0 , 16V ........
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 13:46   

andrzejziom napisał/a:
ja go czyściłem raz tylko ale możliwe że sie zatarł, ale przed przeczyszczeniem miałem takie same objawy

Może już był uszkodzony.

Poczytaj ten manual po polsku do Accorda - ZTCP to jest tam opisane.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
duszka13 



Dołączyła: 15 Kwi 2009
Posty: 1
Skąd: stąd



Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 18:51   

U mnie falowanie obrotów było zarówno przy zimnym jak i nagrzanym silniku. Pojechałam do mechanika, który podłączył kompa do autka i okazało się... że poszło cos w pompie paliwa, o ile dobrze pamiętam to opornik. Pompa paliwa - Bosch. Koszt około 200-300 zł, nie mam pamięci do cen....:) Od tamtej pory minęło 7 miesięcy, a obroty są w normie i nie falują. Mniej paliwa tez mi żre :) Może komuś pomogę. Pozdrawiam
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Wto Cze 23, 2009 17:35   

Sprawa załatwiona!!!

Po 76 000 km i 2 latach i 8 miesiącach od zakupu auta!!!

Rzeczywiście zatkany był zawór termiczny szybkiego biegu jałowego!!!

Mariusz nie miał czasu, ale mój mechanik wyzdrowiał i wreszcie miał kto to zrobić.

I od razu przestroga dla posiadaczy silników Hondy.

NIE WOLNO używać płynów, czy proszków DO ZAKLEJANIA CHŁODNIC.


Ktoś tego musiał u mnie użyć za czasów poprzedniej właścicielki (ja niedługo po zakupie wymieniłem chłodnicę), a przewody przechodzące przez ten zaworek termiczny mają przekrój około 5 mm i bardzo łatwo jest je takim syfem zapchać - tak się stało u mnie.

Podsumowanie:
- wydane bez sensu jakieś 800 zł na części, które wydawały się być winne (map-sensor, poprawki w kompie i przekaźnikach - pomogły, ale na co innego ;) i coś jeszcze, tylko nie pamiętam co),
- wykrycie pęknięcia kolektora wydechowego - też pomogło na coś innego - zrobiło się ciszej (200 zł z wymianą)
- "na oko" spalone bez sensu jakieś 300 l benzyny i LPG na przestrzeni 76 000 km, w czasie falowania przy nagrzewaniu (bo w zimie wychodziło od 0,5 do 1l paliwa więcej niż powinno) - koszt około 1000 zł w paliwie

- koszty udanej naprawy - około 120 zł:
* koszt 4 uszczelek przepustnicy 70 zł
* robocizna - około 50 zł (około, bo w pakiecie z innymi poprawkami)

HURRRAAAA!!!!

No może jeszcze za wcześnie się cieszę - tak naprawdę okaze się jutro, jak odpalę go na zimno, ale mój mechanik mówił, że już próbował i nie faluje! ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
norbert22m 



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 12
Skąd: Płock



Wysłany: Pon Cze 07, 2010 21:50   falowanie obrotów , Rover 600 silnik 1,8

maciej napisał/a:
Mam, ale efekt był przed założeniem instalacji LPG.

Dzięki temu wątkowi zabrałem się do dokładnego czytania manuala Hondy i przyszła mi nowa koncepcja do głowy, ale to podobno było już sprawdzane - "Zawór termiczny szybkiego biegu jałowego" - chyba trzeba sprawdzić jeszcze raz...

kamil_620_si, to na 100% był problem u Ciebie i kilka lat temu u Kruchego - to jest dokładnie opisane w manualu Hondy (str. 11-56 i 11-70).

U mnie nie pomaga odpowietrzenie, ani wymiany płynu - może po prostu mam zatkane przewody które podgrzewają ten zawór lub sam zawór się wściekł.

Jest nowy trop - będę walczył!!! :D


witam
widze temat popularny ,poruszany juz od kilku lat. Czy w koncu ktos doszedl do jakiegos konkretnego wniosku co jest najpopularniejsza przyczyna tej dolegliwosci . U mnie wyszedł temat jakies 2 miechy temu, został umowiony mechanik ,ale jak czytam forum to zaczynam miec watpliwosci czy oddawac samochod ,bedzie szukal w ciemno na chybil trafil i moze wziasc kupe kasy,ja wymienie polowe osprzetu silnika a to moze nie pomoc.
jak sami do czegos dojdziemy,napisze. Nasz sinik to F18A3F3
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Cze 07, 2010 21:52   

Opisz dokładnie kiedy Ci falują - na zimno, czy na ciepło itp, bo chyba już przerobiłem wszystkie wersje, to może coś podpowiem. ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
norbert22m 



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 12
Skąd: Płock



Wysłany: Pon Cze 07, 2010 22:22   falowanie obrotów

maciej napisał/a:
Opisz dokładnie kiedy Ci falują - na zimno, czy na ciepło itp, bo chyba już przerobiłem wszystkie wersje, to może coś podpowiem. ;)

Uruchamiam silnik ( pali jak szwajcarski zegarek) ,obroty utzrymuja sie na poziomie 1200 i w miare rozgrzewania sie silnika spadaja do 800 (prawidłowa praca na biegu jałowym) . Niby wszystko wporzadku ,ale jak nie czekam na rozgrzanie silnika chce ruszyc ,naciskam na gaz i tu sie zaczyna cyrk. Obroty spadaja do poziomu takiego jak by miał zgasnąc silnik ,czasem zgasnie ,czasem pojdą w gore . Po rozgrzaniu silnika najczesciej wszystko jest w porzadku ( czyli obroty z przykaldowych 3000 -po zdjeciu nogi z gazu pieknie schodza do 800 ,najczesciej-bo sporadycznie sytuacja ma miejsce jak na wstepie ( stosunek jak na 10 to w tym 4 nie prawidlowe). Silnik ma przejechane 148 tys km. ,od 102 tys ma gaz ( od tego stanu licznika jestesmy wlascicielami), zawory nigdy nie ustawiane ( jesli trzeba) ,nic w nim nie bylo wymieniane (no oprócz swiec,oleju ,filtrów,swiec).
W styczniu tego roku była wymieniana chlodnica płynu, w warsztacie płyn nalali do odpowiedniego poziomu, troche sie pojezdzilo i dolałem ,od tego czasu widze stan sie nie zmienił.Jesli kolega bedzie cos radzil z wymiana to prosze o podanie miejsca w Warszawie gdzie mozna cos takiego kupic ( samochod jest od poniedzialku do piatku w Warszawie ).Ma sie rozumiec ze na siebie biore odpowiedzialnosc i decyzje czy wysłuchac rady i wymieniac ,nie bede miał pretensji ze to akurat nie pomogło. :smile:
 
 
Mayson 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Wto Cze 08, 2010 08:02   

norbert22m, jeśli masz tak jak na tych filmikach (po dodaniu gazu spadają poniżej 700obr. i wracają do normy) tzn. że do czyszczenia jest krokowiec i przepustnica. Wiem, bo niedawno to przerabiałem.
http://www.youtube.com/watch?v=chSzLUh7X78
http://www.youtube.com/watch?v=-UwXz4oVWws
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Wto Cze 08, 2010 08:46   

norbert22m napisał/a:
ilnik ma przejechane 148 tys km. ,od 102 tys ma gaz ( od tego stanu licznika jestesmy wlascicielami), zawory nigdy nie ustawiane ( jesli trzeba)

Trzeba!!! Zacznij od tego.

W tym silniku zawory ustawia się co 40 tys. km!

Potem zresetuj komp (odpinając go na 15 sekund od prądu bezpiecznikiem 7,5A Backup pod maską) przeprowadź procedurę samoadaptacji, a potem regulacji obrotów jałowych wg manuala do Hondy ze strony Honda Accord Strefa (jest po polsku).

Jeśli to nie pomoże, to, jak pisze Mayson, zacząłbym od czyszczenia silniczka krokowego i przepustnicy, bo z tego co widzę, to raczej nie jest ten sam problem co u mnie (czyli nie zaworek szybkiego biegu jałowego).

Generalnie to na 80% nie masz nic do wymiany, a tylko do czyszczenia/regulacji.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
marthinez 



Pomógł: 84 razy
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 932
Skąd: Szczecin



Wysłany: Wto Cze 08, 2010 19:58   

norbert22m napisał/a:
Niby wszystko wporzadku ,ale jak nie czekam na rozgrzanie silnika chce ruszyc ,naciskam na gaz i tu sie zaczyna cyrk. Obroty spadaja do poziomu takiego jak by miał zgasnąc silnik ,czasem zgasnie ,czasem pojdą w gore .
norbert22m napisał/a:
Po rozgrzaniu silnika najczesciej wszystko jest w porzadku
Te dwie rzeczy ewidentnie wskazują na zawór IAC (silniczek krokowy).
Działa on tylko w momencie nagrzewania się auta, czyli odpowiada za tzw. ssanie (wyższe obroty zimnego silnika). Gdy jest przybrudzony, dodatkowe powietrze, które się nim dostaje nie dociera w odpowiedniej ilości i czasie.
Gdy silnik się nagrzeje zwór IAC załącza się tylko w momentach nagłego obciazenia silnika np. włączeniem klimy regulując obroty.

Opis czyszczenia IAC jest tutaj: http://www.honda.cba.pl/czyszczenie_iac.html
_________________
Pozdrawiam
Marcin
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R600] Falowanie obrotów
krychu Rover serii 600, Honda Accord 15 Sro Lis 21, 2007 18:41
ADAM1
Brak nowych postów [R600] Falowanie obrotów
silnik ospały gdy jest cieply
Skiba Rover serii 600, Honda Accord 2 Pon Kwi 16, 2007 12:35
Brt
Brak nowych postów [R600] Falowanie obrotów, skrzynia biegów, etc
Vader Rover serii 600, Honda Accord 52 Sro Cze 25, 2008 20:49
Vader
Brak nowych postów [R600]Falowanie obrotów zaraz po odpaleniu na zimnym silniku
sammer21 Rover serii 600, Honda Accord 34 Pon Gru 01, 2014 08:39
montecarllo
Brak nowych postów [R620] falowanie obrotów
bmar11 Rover serii 600, Honda Accord 3 Sob Cze 01, 2013 15:23
bazyl1218



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink