Jeśli nie ma śladów wycieku z wysprzęgnika na połączeniu skrzyni z silnikiem, to apples, dobrze napisał i niema tu znaczenia, że pompka nowa, ma być dobra.
_________________ rom
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 21:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Miałem dokładnie tak jak ty. Odpowietrzałem kilka razy i przy przytrzymaniu dłużej siedział w podłodze. Zawsze odpowietrzałem metodą :
-odkręć zbiorniczek, odkręć odpowietrznik, nalej płyn do zbiorniczka, wciśnij sprzęgło, zakręć odpowietrznik, wyciągnij sprzęgło i tak kilka razy. Uszczelniałem kondomami, tasiemkami silikonowymi i nic to nie dało. W końcu pewnego dnia natchnęło mnie po co jest ta kalamitka na końcu odpowietrznika, przecież nie tylko do odkręcania. Zrobiłem tak:
-kupiłem strzykawkę największą jaką mieli w aptece, wężyk 0,5m który ciasno spasował na czubek strzykawki i na końcówkę odpowietrznika,
-napełniłem strzykawkę do pełna bez pęcherzyków powietrza w niej i w wężyku,
-popuściłem odpowietrznik o 2-3 obroty, nałożyłem wężyk na końcówkę odpowietrznika, nacisnąłem kilka razy by sprawdzić szczelność połączenia i wycisnąć tłoczek wysprzęglika bo nie wiadomo w jakiej pozycji się znajduje jeżeli w układzie szalało powietrze,
-odkręciłem nakrętkę zbiorniczka pompki ale nie do końca o 3-4 obroty tak żeby płyn mógł się swobodnie wydostawać,
-rozłożyłem worek i podstawiłem plastikowe naczynie pod pompkę sprzęgła,
-zacząłem wtaczać płyn DOT4 do układu od strony odpowietrznika,
-wtłoczyłem prawie całą strzykawkę,
-zakręciłem odpowietrznik nie ściągając wężyka,
-zakręciłem nakrętkę zbiorniczka bez żadnych dziwnych uszczelnień. KONIEC
Dopiero po tej operacji zobaczyłem cały syf jaki był w układzie. Można bardziej przepłukać układ wciskając więcej strzykawek ale należy pamiętać żeby nie zdejmować wężyka bez zakręcenia odpowietrznika.
Jeżdżę już tak z 3 m-ce i pedał twardy jak nigdy. Mam nadzieję ,że jeszcze pojeżdżę . Najlepsze jest to ,że sprzęgło, wysprzęglik i zestaw uszczelniaczy leży na szafie bo czekałem aż się cieplej zrobi żeby wymienić. Koszty to jakieś 25zł za płyn, strzykawkę i wężyk więc chyba warto spróbować.
Popieram odpowietrzanie poprzez wtłacznie płynu od strony wysprzęglika.
To jest właściwa metoda, zalecana przez wielu producentów
Ma dużą zaletę, wlewasz zawsze czysty płyn do wysprzęglika i przepychasz syf na zewnątrz w stronę pompki.
Jak wiadomo koszt wymianay wysprzęglika jest duży. Wlot i wylot płynu z wysprzęglika jest u góry. Jak pompujesz syf z pompki, niestety są małe szanse, że przepompujesz go w całości bezpośrednio do wylotu (odpowietrznika). Część brudu osiada na dnie cylindra wysprzęglika i nigdy go z tamtąd nie usuniesz. Brud skutecznie uszkadza wysprzęglik.
Ja zamiast strzykawki używam innej pompki sprzęgła, idzie jak złoto.
Tylko pytanie: Czy syf który będzie się cofał do pompki jej nie rozwali?
Zresztą jak on ma stamtąd wyjść? Przez korek? To chyba mu niezłe ciśnienie zrobił żeby syf wyszedł przez zbiorniczek pompki?
radi piszesz, że popuściłeś końcówkę odpowietrznika (klucz i nie zdejmowałeś jej całkowicie? Pytam bo nie wiem czy wężyka uda się tak naciągnąć aby wszedł na końcówkę czy nie lepiej ją odkręcić całkowicie...
Dawidovs. Nie odkręcaj całkowicie ponieważ trzeba zakręcić odpowietrznik z założonym wężykiem z płynem.
Kiedy kręcimy odpowietrznikiem kręci się on w wężyku. Do układu nie może dostać się powietrze! Na przykładzie mojego nowego wysprzęglika ,na zdjęciu będzie jasno widać jak to wygląda. Klucze -8mm popuszczamy odpowietrznik ,a 13mm trzymamy końcówkę rurki. Po poluzowaniu nakrętki zbiorniczka pompki sprzęgła płyn powinien lekko płynąć przez cały ukłąd. Radzę wyjąć akuś dla lepszego dostępu. Jak widać wężyk idealnie spasował i do strzykawki i do odpowietrznika. Nie ma na wężyku żadnych oznaczeń ale ma średnicę wewnętrzną 6mm ,a zewnętrzną 9mm. Strzykawka Polfa Lublin 100ml. Należy postępować tak jak opisałem wyżej.
[ Dodano: Czw Mar 21, 2013 17:52 ] Dawidovs napisał:
Tylko pytanie: Czy syf który będzie się cofał do pompki jej nie rozwali?
Zresztą jak on ma stamtąd wyjść? Przez korek? To chyba mu niezłe ciśnienie zrobił żeby syf wyszedł przez zbiorniczek pompki?
Odp.
Odnośnie postu wyżej ,którego nie zauważyłem. Jeżeli myślisz ,że syf to coś w postaci wiórek kokosowych he he to się mylisz jeżeli by taki występował oznaczałoby to koniec jakiegoś uszczelnienia i z pewnością awarię pompki lub wysprzęglika i samo odpowietrzanie nic by tu nie dało. Jest to brud ,który skutecznie utrudnia pracę pompki i wolny przepływ płynu tymi dwoma dziurkami w zbiorniczku. Jak to ładnie napisał Pieta „Część brudu osiada na dnie cylindra wysprzęglika i nigdy go stamtąd nie usuniesz. Brud skutecznie uszkadza wysprzęglik. „
Po poluzowaniu o 2-3 obroty nakrętki zbiorniczka płyn swobodnie wypłynie i nie trzeba działać wielkim ciśnieniem.
OCZYWIŚCIE korek zbiorniczka trzeba odkręcić. Nie pisałem aż tak dokładnie bo nie zakładałem, że ktoś może pomyśleć o przelewaniu układu zamkniętego.
Potem brudny płyn ze zbiorniczka wysysasz strzykawką z wężykiem.
tak jak w przypadku wysprzęglika, gruby brud może zostać na dnie cylindra pompki i nie przepchniesz go wyżej do zbiorniczka. W takim przypadku możesz wyjąć tłoczek i wyssać płyn bezpośrednio z dna cylindra pompki lub najlepiej odkręcić pompkę i ja wymyć.
Dawidovs napisał/a:
Czy syf który będzie się cofał do pompki jej nie rozwali?
Brud w układzie generuje sama pompka, więc ten sam brud jej bardziej nie zaszkodzi a przepychanie go do wysprzęglika nie ma sensu.
radi dzięki za pracę włożoną w zrobienie zdjęć. Choć sam odpowietrzałem odkręcając i zakręcając odpowietrznik to jednak warto posłuchać jak ktoś mądrze pisze
Pieta,radi dzięki za wytłumaczenie to łopatologicznie dla mnie. Jak się zrobi ciepło zamierzam sobie przepłukać cały układ aby sprzęgło nie trzeba było robić co chwilę, a każda rada w tym temacie jest cenna.
btw. mam taką samą strzykawę i węża więc zrobie jak pisaliście i obadam syf.
Dzięki chłopaki!
żadne wtłaczanie płynu przez odpowietrznik nie usunie syfu z układu !
to nie jest drobny syf a często mega grudki które najzwyczajniej w świecie nie przejdą przez otwory w korpusie do zbiornika i nasze wciskanie płynu w odpowietrznik tak działa jak naprawa zderzaka taśmą klejącą.
Układ jedynie można wypłukać wciskając płyn w odpowietrznik na:
-zdemontowanej pompce - podstawiając słoik w nogi.
-na wyciągniętym tłoku - podstawiając słoik w nogi.
inne wciskanie płynu tam nie ma najmniejszego sensu.
Powietrze jest lżejsze od wody i zawsze ucieka do góry, dlatego najlepiej gdy wylatuje przez odpowietrznik a nie miesza się z płynem i przeciska przez pompę w przypadku tego auta.
i Nie trzeba tak odpowietrzać by pedał już na odpowietrzaniu stał na baczność na mega ciśnieniu, ciśnienie przy odpowietrzonym układzie zrobi się samo po dopaleniu auta.
Odpowietrzamy:
1. Zalewamy pompę
2. Odkręcamy odpowietrznik
3. Pedał w podłogę
4. Zakręcamy odpowietrznik
5. Pedał do góry.
Powtarzamy z 3 razy dolewamy płynu i znowu powtarzamy aż będzie leciał sam płyn.
Sprawna pompa generuje odpowiednie ciśnienie i płyn sika jak oszalały.
żeby nie być gołosłownym co do syfu w układach jakie wyciągam w każdym tygodniu, proszę zdjęcie z przed 2 dni ?
niech ktoś spróbuje usunąć powietrze z metrowego węża do połowy zalanego, wlewając wodę od góry, tak żeby powietrze wyszło dołem, tak jak by się nudził w tym układzie jest prawie zawsze syf, nie da się tego zrobić inaczej !
i ja wiem że w innych autach robi się inaczej i tak dalej i tak dalej, tutaj się nie da bo nie wypłuczemy układu ! zanieczyszczony i nie odpowietrzony układ = śmierć sprzęgła.
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 12:48
Boncky napisał/a:
Odpowietrzamy:
1. Zalewamy pompę
2. Odkręcamy odpowietrznik
3. Pedał w podłogę
4. Zakręcamy odpowietrznik
5. Pedał do góry.
Boncky
ja dodam coś od siebie: kto dolewa płyn hamulcowy przez odpowietrzniki w zaciskach,płyn do spryskiwaczy przez dysze na masce lub olej silnikowy przez korek w misce?? tyle samo w tym sensu co w przypadku naszego sprzęgła,jakoś nigdy nie miałem najmniejszego problemu z odpowietrzeniem
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
Układ jedynie można wypłukać wciskając płyn w odpowietrznik na:
-zdemontowanej pompce - podstawiając słoik w nogi.
-na wyciągniętym tłoku - podstawiając słoik w nogi.
inne wciskanie płynu tam nie ma najmniejszego sensu.
Zapomiałeś dodać, że pompki po twojej modyfikacji na pewno nie da się odpowietrzyć, wtłaczając płyn od strony odpowietrznika bez wyciągnięcia tłoczka. Mam nadzieję, że przekazujesz tą informację swoim klientom.
To jest problem twojej pomki ale nie każdej innej.
Oczywiście dużego brudu nie przeciśniesz przez dość mały otwór pomiędzy zbiorniczkiem a cylindrem, dlatego zawsze lepiej pompkę rozebrać w przypadku dużego zabrudzenia.
Boncky napisał/a:
Powietrze jest lżejsze od wody i zawsze ucieka do góry, dlatego najlepiej gdy wylatuje przez odpowietrznik a nie miesza się z płynem i przeciska przez pompę w przypadku tego auta.
Nie ma to wiekszego znaczenia gdy przeciskasz płyn z powietrzem przez cienki przewód. Każdy z nas bawił sie strzykawką i przewodem od kroplówki i wie że przepychanie płynu z powietrzem takim przewodem w dół nie stwarza żadnych problemów.
sash997 napisał/a:
ja dodam coś od siebie: kto dolewa płyn hamulcowy przez odpowietrzniki w zaciskach,płyn do spryskiwaczy przez dysze na masce lub olej silnikowy przez korek w misce??
Nikt bo nikt nie jast aż tak głupi aby zalewać płyn do spryskiwaczy przez dyszę. Przytaczasz przykłady absurdalne.
W wielu autach niestety nie ma zaworu zwrotnego w pompkach i pompowanie pedałem nie ma większego sensu lub jest to bardzo utrudnione. Jedynym słusznym i zalecanym przez producenta metodą jest wtłaczanie płynu krućcem od strony wysprzęglika. Odpowietrznik to nazwa potoczna i nie oznacza, że ma tam powietrze uciekać tylko końcówka ta służy do odpowietrzania ukałdu.
To że w R75 odpowietrzanie przez pompowanie pedałem daje dobry efekt to zasługa konstrukcji pomki (zaworu).
Każdy zdecydyje sam jak mu wygodnie odpowietrzać układ w r75 (nie usuwać grudy z układu bo do tego zawsze lepiej rozebrac pompkę).
Ja przytaczam argumenty a nie jakieś dyrdymały.
Biorąc pod uwagę zawodność wysprzęglika w naszym aucie, przepychanie brudu do wysprzęglika budzi moje obawy i tyle.
To jest właśnie argument rekomendacji przelewania układu czystym płynem od strony wysprzęglika nie odwrotnie
Robiłem dokładną inspekcję mojego padniętego wysprzęglika i właśnie dolna część cylindra i uszczelnienia była zużyta (powierzchnia cylindra porysowana a uszczelnienie poszarpane).
Pieta moją robotę można odpowietrzać w każdy możliwy sposób, i tak samo jak pisali koledzy wyżej, nic się nie zmienia, więc nie wiem skąd tą teorię wysnułeś, ja nie pisałem o mnie tylko ogólnie o pompie jaka jest w R 75 czy moja czy oryginał zasada działania jest ta sama, 80% układów ma syf i nie widzę innej możliwości płukania jak ta którą napisałem wyżej, co do odpowietrzania też nie przekonają mnie żadne argumenty, bo żadnych tu nie widziałem. Każdy niech robi jak uważa, byle jeździł jak najdłużej. Syf ze zdjęcia wklejony wyżej każdy widzi, klucz do szlifierki jest odniesieniem wielkości, nie ma znaczenia czy by go było 2x więcej czy 5 razy mniej i tak się go nie wyciśnie w inny sposób, w cholerę nowych pomp padających po "10tys" albo "2 miesiącach" właśnie pada bo ktoś odpowietrzył i płukał jak było pisane przez kolegów wyżej...
Temat jest chyba podobny do tego co było pierwsze, czy jajko czy kura, metody wszystkie opisane a niech każdy robi jak uważa
Brud tej wielkości spowoduje awarię pompki lub wysprzęglika i wtedy nie ma co się spierać o metodę odpowietrzania.
Taki ubytek uszczelniacza ,bo na to wygląda nie ma możliwości wyjść z układu bez jego rozebrania i wymiany części.
Ja jestem za metodą tłoczenia płynu od strony odpowietrznika.
Producenci też ją zalecają ,więc o co chodzi. Mi pomogła ta metoda, ją opisałem i nią się podzieliłem i ją zastosuję w przyszłości.
Może założymy dwie szkoły odpowietrzania układu sprzęgła w R75 "Krakowską i Warszawską" he. Nie ważna metoda byle była skuteczna.
Więcej będę wiedział jak pojeżdżę i nie padnie lub padnie za jakiś czas i zobaczymy co w układzie siedzi.
Pozdrawiam
witam,
Mam problem iż gdy chcialem odpowietrzyc uklad wszytsko robilem tak jak zawsze i bylo ok, jednak tym razem zdziwil mnie fakt ze płyn przy odpowietrzaniu nie wylatuje przy odkreceniu odpowietrznika. Co moze byc tego przyczyna i jak temu zarazdzic?
A może spróbuj wtłoczyć płyn od strony wysprzęglika?
Załóż na odpowietrznik przewód gumowy i skręć opaską metalową żeby go ciśnienie nie zrzuciło, duża strzykawa i do dzieła.
Sprawdź wcześniej czy masz drożny odpowietrznik bo ja miałem podobną sytuację z hamulcami że płyn nie chciał ciec przez odp. a tam się piasku nabiło mimo że osłonka gumowa była na miejscu.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Sob Cze 22, 2013 22:31
Fiedia napisał/a:
morduje sie od 2 h i nic, plyn praktycznie przy pompowaniu nie ubywa ze zbiorniczka od pompki , co moze byc tego przyczyna bo juz nie mam pomyslow????
Prawdopodobnie masz zapchane otwory na dnie zbiorniczka. Zdemontuj pompkę i dobrze ją umyj w wodzie z płynem do naczyń, w częsciach oczywiście. Układ przepłukaj, nakładając węzyk ze strzykawką na odkręcony odpowietrznik. Pczywiście przepłukuj płynem dot4. Zrób tą czynność kilka razy, aż przestanie się wydobywac syf z układu. Dopiero po tym wszystkim, wsadz pompkę i odpowietrzaj. Jak dokładnie to zrobisz i masz szczelny układ.... to będziesz miał spokój
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum