Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Miedziany przewód do pompki sprzęgła Tazu
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Miedziany przewód do pompki sprzęgła Tazu
Autor Wiadomość
xieciun 



Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 11

Rover 75

Wysłany: Wto Maj 27, 2014 22:28   [R75] Miedziany przewód do pompki sprzęgła Tazu
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000

Hej,

Właśnie jestem w połowie procesu wymiany pompki. Razem z pompką dostałem śliczny miedziany przewód. Problem polega na tym, że jest on sporo cieńszy od oryginału. Przez to pojawi się spory luz na uszczelce pomiędzy kabiną, a grodzią silnika. Obawiam się, że po całej akcji woda może mi wpadać do środka.

Macie na to jakiś patent??


pozdro
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Maj 27, 2014 22:28   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
karolj 



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 534



Wysłany: Wto Maj 27, 2014 22:33   

Myślę, że klej do szyb, albo jakiś uniwersalny polimerowy klej - uszczelniacz typu fix-all soudala da radę;)
 
 
paolinio 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 287
Skąd: Polska



Wysłany: Wto Maj 27, 2014 22:36   

albo silikon dekarski jest bardzo elastyczny nawet po zaschnięciu
_________________
Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Maj 27, 2014 22:36   

napraw odpływy a nie martw się przewodem, woda nie ma prawa stać w grodzi
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
karolj 



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 534



Wysłany: Wto Maj 27, 2014 23:14   

sknerko napisał/a:
napraw odpływy a nie martw się przewodem, woda nie ma prawa stać w grodzi


Teoretycznie tak. Ale u mnie ta uszczelka jest rozcięta (ktoś przy wyciąganiu pompki sprzęgła tak sobie szybko poradził) i po myciu samochodu na myjni mam zawsze trochę wody z pianą na wycieraczce. Też mnie czeka zaklejanie ;)
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Maj 28, 2014 10:41   

popraw odpływy, tam woda nie ma możliwości się dostać inaczej jak stojąc w grodzi a jak stoi w grodzi to rurki odpływowe pewnie są przybrudzone i w tych ściśnięciach jest jakiś liść czy coś i woda spływa ale z opóźnieniem i wtedy dostaje się do środka. Ludzie obcinają często to zwężenie na rurce i mają spokój raz na zawsze.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
karolj 



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 534



Wysłany: Sro Maj 28, 2014 12:22   

No właśnie odpływy mam drożne, po prostu przy myciu widocznie jest tyle wody, że cieknie po ściance, w której jest ta uszczelka i jakoś sie dostaje.
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Maj 28, 2014 13:35   

mam ten przewód i nieszczelną uszczelkę i myję auto, uważasz że leję mniej wody co ty? Mi nie cieknie ale odpływy mam czyste jak łza.

[ Dodano: Sro Maj 28, 2014 13:35 ]
Bo rozumiem ze te kratki zapinane na zatrzask w podszybiu masz.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Sro Maj 28, 2014 15:40   

ja ci radzę jakimś silikonem zakleić tą szparę w uszczelce bo to że odpływy masz drożne to i tak nic nie da bo woda i tak może się dostać do środka
 
 
karolj 



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 534



Wysłany: Sro Maj 28, 2014 16:18   

sknerko: odpływy mam drożne, kratkę też mam. Może mamy nieszczelną uszczelkę w inny sposób ;)
W zależności czy ona tam lepiej, czy gorzej leży, to wody jest też trochę mniej lub więcej. Nie mam pojęcia co konkretnie, w każdym razie woda jest. Nie jest jej dużo, dosłownie jakby kilka łyżeczek od herbaty tam wylać, ale jest. Po niewielkiej ilości można stwierdzić, że ona raczej ścieka po ściance, a nie robi się kałuża w grodzi.
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3427
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Sro Maj 28, 2014 17:03   

ja mam odpływy czyste, pompke tazu a uszczelki brak. Tak już od prawie roku i nic mi nie cieknie
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Maj 28, 2014 18:17   

dawidd i prawidłowo, sam zakładałem tą pompkę i widziałem jak to tam jest, żeby woda tam leciała do środka to musi jej być dość dużo. przychodzi mi na myśl jeszcze jedna możliwość, kiedyś ryłem coś z odpływem tym górnym i wtedy mi ciekło do środka bo go jakoś źle zamontowałem i poprawił mi to PHJOWI przy okazji jak u niego byłem więc nie bardzo wiem co tam nagrzebałem i wtedy jeszcze miałem przewód Rovera.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Pingiel 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 144
Skąd: Rogowo /k.Żnina

Rover 75

Wysłany: Sro Maj 28, 2014 18:48   

Ja zamontowałem pompke TAZU i mimo że uszkodziłem gumkę na grodzi od wewnątrz auta to nic mi nie leci do środka. Na moje musiałoby być duża ilość by tam woda się dostała.
_________________
"... a ty lowelku jedź"
 
 
xieciun 



Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 11

Rover 75

Wysłany: Pią Maj 30, 2014 14:35   

Dzięki za info, postaram się przy okazji upewnić się, że odpływy są drożne, żeby nie ryzykować basenu krytego.

pozdro
 
 
najnowszy85 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 202
Skąd: Pruszkow

Rover 200

  Wysłany: Pią Lip 28, 2017 22:06   

A ja mialem duzo wody . Zrobilem wszystkie odpływy zgodnie z instrukcją z angielskim forum 75 , wywalilem całą wykładzinę, osuszyłem podłogę (wody ok.30 litrów ).Po deszczu patrzę , a tam woda :( .Sprawdziłem węże - sucho. Barwnik w butelkę z wodą i leje . I doszedłem . To ta pier***ona przelotka !! !!! . Czym to badziewie zlepić , przelotki o odpowiednich średnicach nie dostanę :/ . To też ciekawe , żeby producent takiej błachej rzeczy która kosztuje złotówkę nie dał :(

Ps : dlaczego ten przewód pracuje gdy wciskam sprzęgło. Dletego musi byc to cos bardzo elastycznego . Czy ktoś zna wymiary tej przlotki ? Moze jutro coś dobiore , eh.
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10891
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sob Lip 29, 2017 10:16   

Weź silikon dekarski i zalep.
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Pytanie do właścicieli pompki sprzęgła firmy TAZU
Qbs Rover serii 75, MG ZT 9 Wto Kwi 14, 2015 14:37
karolj
Brak nowych postów [R75] Przewód pompki sprzęgła
Pieta Rover serii 75, MG ZT 2 Czw Mar 04, 2010 18:47
Pieta
Brak nowych postów [R75] Przewód od pompki sprzęgła
Boncky Rover serii 75, MG ZT 3 Pon Cze 15, 2009 22:32
Boncky
Brak nowych postów [R75] pompka sprzęgła TAZU
MokraWoda Rover serii 75, MG ZT 7 Sob Paź 10, 2015 17:48
czort
Brak nowych postów [R75]Problem z pedałem sprzegła po wymianie pompki sprzegła
taba19 Rover serii 75, MG ZT 19 Sro Sie 10, 2016 23:22
taba19



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink